Choć lokalizatorów dla dzieciaków jest na rynku całkiem sporo, to jakoś w Europie ciężko je nabyć. U nas w kraju też jest z tym problem. Może wkrótce będzie łatwiej z zakupem namierzania dla najmłodszych, ponieważ Alcatel zapowiada na targach CES 2016 swój naręczny wariancik. To poszerzenie kolekcji ubieralnej elektroniki. Na zeszłorocznej imprezie w Las Vegas pokazano przecież smartwatch Alcatel OneTouch Watch.

CareTime

CareTime to produkt skierowany do rodziców i ich pociech. Nie ma tutaj za wiele bajerów, tj. niepotrzebnych rozpraszaczy. Tylko czas i lokalizowanie. Wydaje mi się, że dodawanie pewnych gier i dodatków to oczywiście próba zainteresowania dzieciaków ubieralnym elementem (chodzi o chęć ich noszenia), ale nie jest koniecznością. Zegarek i tak jest zapinany i łatwo się go maluchy nie pozbędą. Zrobi to co najważniejsze: będzie pokazywało położenie na mapce.

Alcatelowi udało się zmieścić w niewielkiej obudowie to co najistotniejsze: czujniczki aktywności, czyli okazja do zbadania ruchliwości dziecka, a także modułu 2G (wystarczające do przesyłu lokalizacji), no i systemu GPS. Ekranik nie jest za wielki, ale do skontaktowania się z opiekunem wystarczy. Możemy zaprogramować dziecku 10 kontaktów do wysyłki wiadomości i 5 do połączeń głosowych. Pewne porozumiewanie się przez zegarek jest zatem możliwe. Wszystkiemu towarzyszy aplikacja na smartfon, gdzie rodzice otrzymają ciągły podgląd na mapce.

caretime alcatel

W programie można też dostosować strefy bezpieczeństwa, czyli wyznaczenie obszarów, w których dziecko powinno przebywać. Wyjście poza strefę to natychmiastowe powiadomienie. Gadżecik kierowany jest do dzieci w wieku 5-9 lat. Ważna jest tutaj żywotność baterii. Ma wystarczyć na 4 dni ciągłego działania. Jeśli cena będzie do tego atrakcyjna, to będzie to naprawdę wystarczający gadżet. Spełni swoją rolę. Najważniejsze, że rodzice będą uspokojeni wglądem w sytuację swojej pociechy. W powiązanych niżej wpisach znajdziecie inne przykłady z tego segmentu.

źródło: Alcatel