Jednym z popularniejszych protokół dla potrzeb smart home jest Z-Wave. Dość często pojawia się on w moich artykułach dotyczących inteligentnych urządzeń. Nie może to dziwić, bowiem obecnie na świecie w takich sieciach łączy się ponad 100 milionów urządzeń. W sumie na rynku jest ok. 3300 różnych modułów i elektroniki, która bazuje na Z-Wave. Z-Wave Alliance zapowiedział niedawno jeden z większych upgrade’ów protokołu. Z-Wave Long Range ma czterokrotnie zwiększyć swój zasięg, a to bardzo dobra informacja nie tylko dla domków jednorodzinnych, ale też większych budynków.

Z-Wave Long Range
Qubino to jedna z firm, które bazują na Z-Wave. fot. qubino.com

 

Z-Wave Long Range – 4x większy zasięg sygnału

Bezprzewodowe połączenie jest bardzo wygodne zwłaszcza w instalacji, ale ma swoje ograniczenia. Wielu instalatorów woli zaoferować klientom pewniejszy system przewodowy, który wymaga jednak położenia infrastruktury. Jeśli dzieje się to na etapie wznoszenia budynku to pozostaje kwestia mądrego jej rozprowadzenia. Gorzej jest, gdy chcemy zmienić już gotowe mieszkanie w smart dom. Wtedy trzeba się trochę natrudzić. Bezprzewodowy protokół (nie tylko Z-Wave) daje większą swobodę w tworzeniu sieci powiązań, ale tylko w obrębie sygnału. Żeby go rozszerzyć trzeba korzystać z repeaterów, czyli wzmacniaczy sygnału.

Z-Wave Long Range chce pominąć te dodatkowe moduły do wzmacniania sieci i jej zasięgu. Jak to wygląda obecnie? Z-Wave w różnych seriach chipów i oprogramowania daje co najwyżej 160 metrów zasięgu (ZW700). Taki Z-Wave 300 to ok. 100 metrów. Oczywiście wszystko zależy też od grubości ścian, więc parametry wewnątrz budynków spadają. Wersja Long Range – jak sama nazwa sugeruje – będzie pod tym względem znacznie lepsza. Nie tylko obejmie zasięgiem sprzęt do 400 metrów, ale „pomieści” w jednej sieci aż 2000 urządzeń! Aktualnie jest to ok. 230. Myślę, że realnie w mieszkaniu można liczyć na jakieś 150 metrów, co i tak robi wrażenie. Mam nadzieję, że nie będzie też „chorób wieku dziecięcego”. Zawsze nowe standardy powodują pewne błędy w sieciach, zanim nie zostaną dopracowane.

Z-Wave Long Range z 800-900 MHz

Czy to koniec z repeaterami? Nie sądzę, ale będzie można ograniczyć ich liczbę. Oczywiście Z-Wave Long Range będzie kompatybilny z obecnym Z-Wave. Sensory w takiej sieci powinny zużywać znacznie mniej energii (Z-Wave Alliance przekazuje, że na baterii wytrzymają nawet 10 lat). Zwiększenie potencjału sieci idzie w parze z popularyzacją platform smart home. W naszych domach ich przybywa, a niektóre z takich sieci pracują często prawie na maksymalnych obrotach. Z-Wave LR powinno poprawić też stabilność samego połączenia urządzeń w Internecie Rzeczy. Najważniejszą zaletą ma być jednak opcja większej rozbudowy inteligentnego domu o obszary, które wcześniej były poza zasięgiem (nie zawsze mamy odpowiednio rozmieszczone gniazdka pod wzmacniacze).

Już kilku większych producentów stara się adaptować Z-Wave Long Range (faza alfa). Z-Wave LR beta ma oficjalnie wystartować w czwartym kwartale 2020 roku. Sądzę, że pierwsze urządzenia pracujące na nowym Z-Wave powinny pojawi się dopiero w przyszłym roku. Radio w Z-Wave LR pracuje na częstotliwościach 800-900 MHz (nadal mniej od Zigbee). Z-Wave Alliance ma tę przewagę, że zrzesza ponad 700 marek, dzięki którym wzrasta popularność protokołu.

źródło: z-wavealliance.org