Pamiętam nietypowy smartfon, a raczej phablet od Sony, który posiadał ekran o przekątnej 6.4 cali oraz dziwne proporcje (mowa o Xperia Z Ultra). Przyznaję bez bicia, że bardzo mi się ta koncepcja podobała z uwagi na duży wyświetlacz, w miarę rozsądne, akceptowalne dla mnie gabaryty i brak konieczności zabierania ze sobą również tabletu. Dzisiaj smartfony ustabilizowały swoje przekątne na poziomie ok. 5-6 cali, więc wariant od japońskiego producenta nie robiłby pewnie żadnego wrażenia. Odmiany telefonów w wersji Plus przy bezramkowych konstrukcjach nie wydają się już takie ogromniaste. Xiaomi Mi Max 3 to jednak gigant, bo dysponuje prawie siedmioma calami!

Xiaomi Mi Max 3

Xiaomi proponuje już trzecią generację tak dużego urządzenia, bo okazuje się, że wciąż jest na niego sporo chętnych. Mi Max 3 to chyba największy smartfon dostępny na rynku (nie liczę tabletów ze slotami na SIM, pozwalających na wykonywanie połączeń). Jest na świecie duża grupa klientów, dla których duża powierzchnia robocza jest niezbędna. To do nich kierowany jest 6.9-calowe urządzenie (brakuje tu chyba tylko rysika). Panel nie należy do najostrzejszych, zwłaszcza przy rozciągnięciu rozdzielczości Full HD+ (2160 x 1080p) na taką wielkość. Nie twierdzę jednak, że jest źle – jest optymalnie. Nie ma tu żadnych wcięć na kamerkę (popularny „notch” trend) – mamy typowy, ale po prostu większy front powiększonego smartfona.

Pod wyświetlaczem znalazło się wystarczająco miejsca na podzespoły. Te mają standardowe gabaryty, więc pozostałą przestrzeń wykorzystano na akumulatorek. Łatwo się domyślić, że jest pojemny. 5500 mAh robi wrażenie. Co prawda, duży ekran to większy drenaż, ale bez przesady. Producent zdaje sobie sprawę z „nadpodaży”, więc oferuje opcję dzielenia się energią przez dwukierunkowym jej przesyłem do innych gadżetów przez port USB-C. Telefon będzie jednocześnie bankiem energii dla innych urządzeń. Także uzupełnianie baterii będzie szybkie, ponieważ zastosowano tu wsparcie Quick Charge 3.0. Dla pełności podam jeszcze pozostałe parametry Mi Max 3. Snapdragon 636, 4 GB RAM/64 GB na dane lub odpowiednio 6/128.

Xiaomi Mi Max 3
Ekran jest większy, więc powinno się na nim zmieścić więcej treści. Mi Max 3 powinien być zatem bardziej produktywny.

Gdzieś trzeba było kompromisowo z czego zrezygnować. Straciły przede wszystkim kamerki, choć i tak są wystarczające. Sensory 12 + 5 megapiskela na tyle oraz 8 mpx do selfie (na szczęście z technologiami pomocy algorytmów AI). Mimo, że ekran i bateria są duże to cena już nie nawiązuje do tej wielkości. Oczywiście z pozytywnym sensie. Koszty są niskie. Sprzęt wyceniono na ok. 250 lub 300 dolarów w zależności od odmiany. Co powiecie na tego typu jednostkę? Osobiście wolałbym, aby chińska marka sprzedawała też model premium, ale za taką można chyba uznać serię Mi MIX, ale tutaj ekran ma „tylko” 6 cali.

źródło: mi.com