Dzisiaj globalną premierę miały flagowe smartfony Xiamomi Mi 10. O duecie Mi 10 i Mi 10 Pro pisałem na blogu już przy okazji chińskiego debiutu. Dzisiaj o trzeciej odmianie serii – Xiaomi Mi 10 Lite 5G. Tańszym modelu, który będzie propozycją mid-range, ale ze wsparciem sieci piątej generacji! To kolejny produkt tej kategorii na rynku w tym roku. Wybór przystępniejszych cenowo telefonów 5G zaczyna się poprawiać. Pierwszy raz wszystkie modele Mi posiadają 5G. Czy w tym roku o super szybkim Internecie mobilnym zaczniemy mówić powszechniej? Niech tylko przybędzie masztów, by poczuć te moc w przenośnym urządzeniu.

Xiaomi Mi 10 Lite

Xiaomi Mi 10 Lite ze Snapdragonem 765G

Mi 10 Lite to trzeci wariant serii. Ten najtańszy, ale wciąż z bardzo ciekawym wnętrzem. Będzie wystarczająco dobry, a przy tym jeszcze tańszy. Za 349 euro otrzymamy telefon ze Snapdragonem 765G (zaraz za flagowym chipem od Qualcomm), który umożliwia połączenie się ze wspomnianymi wyżej sieciami 5G. Jednostka różni się stylistycznie od topowego duetu, bo wymagała tego półka cenowa. Smartfon nie posiada aż tak bezramkowego wyświetlacza. Nie ma już zagięć ekranu (jak w Pro) i kamerki selfie w otworze. Panel jest płaski, a przedni aparat umieszczono w centralnym wcięciu. Ogólny design jest znajomy. Bardzo wiele modeli ma ten charakterystyczny zarys. Inaczej rozmieszczono zestaw tylnych sensorów, ale nadal są cztery aparatu. Już nie w linii a w kwadratowym module.

Xiaomi nie podało jeszcze pełnej specyfikacji Mi 10 Lite. Wiadomo jedynie, że aparat główny ma 48 megapikseli (normalne Mi 10 mają po 108 mpx). Parametry trzech pozostałych „oczek” zostanie podana wkrótce. Na froncie aparat ma mieć 16 mega. Kamerki mają posiadać wsparcie trybów, m.in.: Pro Mode, Shoot Steady, „AI dynamic skyscaping”. Pozostałe widać na załączonej z twitterowego konta grafice.

Xiaomi Mi 10 Lite

Xiaomi Mi 10 Lite z 6.57 AMOLED

Choć wyświetlacz nie ma zakrzywień to udało się zachować podobną przekątną. Jest tylko trochę krótsza, ale zakładam, że gdyby odliczyć naciągnięte krawędzie to gabarytowo wyjdzie tak samo. 6.57 to sporo. Ekran jest w technologii AMOLED. Został zintegrowany z czytnikiem linii papilarnych. Telefon będzie oferowany w trzech wersjach kolorystycznych: czarnej, białej i mieniącej się (zielono-niebieskiej). Dostępne mają być dwie konfiguracji pamięci: 64 lub 128 GB. Ta pierwsza za 349, druga za 399 euro. Nie sprecyzowano ile GB RAM, ale stawiam na 4. Bateria 4160 mAh ma ładować się przewodowo przez USB-C z 20W, a więc szybko. Premiera w maju (przynajmniej w Hiszpanii).

źródło: Xiaomi