Bezprzewodowe systemy przestrzenne zaczynają już kusić pierwszych klientów brzmienia Surround, ale głównie tych z zasobniejszym portfelem. Także wyboru nie ma jeszcze zbyt dużego. Generalnie to wciąż nisza, a przecież głośników z opcją Bluetooth ciągle przybywa. Kolejne generacje stają się coraz lepsze, a nowe możliwości protokołu Bluetooth są coraz wydajniejsze. A gdyby tak zbudować wielokanałowy system w wersji bezprzewodowej samodzielnie? TAP TV od Tempow przygotowało taką możliwość.
Obecnie głośniki z bezprzewodowym graniem można porozstawiać po domu, skonfigurować strefy, czy parować, by grały stereo. Funkcji stale przybywa, a niebawem jedną z nich musi być możliwość zbudowania sobie przestrzennego audio, np. 5.1. Oczywiście konieczne będzie posiadanie odpowiedniej liczby modułów grających, ale jeśli takimi dysponujemy to system TAP TV ułatwi konfigurację. Dodam od razu, że głośniczki są coraz tańsze, a i wybór spory, więc myśl o przestrzennym kinie za rozsądne pieniądze w wersji bez przewodów, staje się realna.
Autorzy projektu TAP TV określają go czymś w rodzaju Dolby dla Bluetooth. Faktycznie, Multi Bluetooth Audio to szansa stworzenia rozbudowanego systemu, w którym kanały dźwięków mogą być przesyłane do poszczególnych jednostek osobno, ale w odpowiednie synchronizacji. Poczytałem trochę o technologiach paryskiej firmy Tempow i okazało się, że to ta sama, która oferuje streamuing muzyki ze smartfonów Moto X4 do wielu głośników w tym samym czasie. Producent opracował (i opatentował) odpowiednie rozwinięcie BT, rozszerzając możliwości zwykłego standardu. Tempow Audio Profile (TAP) trafia do telewizorów oraz set-top-boxów, czyli przystawek telewizyjnych. To, co było dostępne w Moto X, jest teraz do użytku w nieco innym formacie (moim zdaniem dużo efektowniejszym i przydatniejszym).
O dziwo, całość jest w stanie poradzić sobie z przetworzeniem audio i to bez większej kompresji! Bardzo chciałbym to usłyszeć na żywo. Demonstracje udowadniały jednak, że to działa. Soft na Nexusie 6P (z 2015 roku!) umożliwił odegranie muzyki na trzech różnych głośnikach od Bose i Logitecha (łącznie 3.1). Oprogramowanie na TV pozwoli wykorzystać sześć głośników (czyli maks 5.1). Oczywiście jeden z nich musi imitować subwoofer, więc dobrze, aby akurat ten jeden miał dobry bas. Udało się nawet zredukować opóźnienia, by wszystko śmigało optymalnie. Nie wiem jeszcze jak to brzmi, więc nie będę zachwalał.
Kiedy będzie można z tego skorzystać? Tempow pracuje nad wdrożeniem technologii do kolejnych smartfonów, ale mnie bardziej interesuje współpraca z TV. Obecnie prowadzone są rozmowy z producentami telewizorów. Największą wadą jest tu brak opcji wprowadzenia tego metodą aplikacyjną. Musi być zintegrowane z systemem operacyjnym. Szkoda, bo to mocno ogranicza popularyzację. Ten rodzaj standardu i tak wymaga jeszcze dopracowania, ale jest szansa, że w niedługim czasie otrzymamy więcej konkurencyjnych systemów tego typu. Wierzę jeszcze, że da radę przygotować system TAP w wersji software’owej, gdzie synchro obrazu z dźwiękiem po podpięciu sprzętu do większego ekranu, zamieni całość w bezprzewodowe kino domowe. Będę śledził temat!
