Superscreen

Rynek smartfonów i tabletów jest dziś zagospodarowany przez sporo mareki bardzo ciężko wejść z nowym produktem. Sytuacja jest raczej ukształtowana, a trendy wyznaczają wielcy producenci. Innymi słowy, trzeba kombinować z nowymi konstrukcjami, które wejdą w jakąś niszę. Dosyć ciężko ją znaleźć. Autorzy Superscreen mają nadzieję, że ich pomysł się przyjmie. Gadżet chce być niedrogim zdalnym tabletem dla iPhone’a… Brzmi dziwnie i tak też jest, choć kogoś na pewno zainteresuje.

Superscreen to jakby mirroring treści z iPhone’a na większym, 10.1-calowym wyświetlaczu. Pomysłodawcy uważają, że ekraniki telefonów wciąż są za małe do oglądania filmów, surfowania po sieci, czy zabawy. Taka jest jednak ich rola. Mają się mieścić w kieszeni. Dodatkowo przekątne w smartfonach przecież stale rosną. W iPhone’ach może trochę rzadziej, ale jest przecież opcja większych Plusów. Superscreen to coś na wzór tabletu, ale z podstawowymi modułami, które będą potrzebne do przeniesienia materiałów ze sparowanego bezprzewodowo iPhone’a lub Androida.

Superscreen

Idea jest absurdalnie prosta: używamy smartfon przez większy ekran. Oczywiście z tym samym interfejsem. Po prostu na wygodniejszym panelu. Ma swoje głośniczki, mikrofony oraz kamerki, no i multidotykowy wyświetlacz. Synchronizacja w czasie rzeczywistym (oby z jak najmniejszym opóźnieniem). Projekt powstał, by niepotrzebnie nie nabywać drogiego tabletu jako domowej alternatywy dla smartfona. iPad z odpowiednikiem wnętrz iPhone’a jest o wiele droższy od Superscreena, ale z drugiej strony 299$ (tak jest wyceniany nietypowy sprzęt) to nieco mniej od najnowszego iPada 9.7 w opcji entry-level (kosztuje 329$) i niemal tyle samo co większość niedrogich tabletów z Androidem. Sądzę, że w nich też można aplikacyjnie zrobić sobie mirroring, choć pewny nie jestem.

Wady? UI raczej w wersji smartfonowej, ale pokazanej na większym ekranie, smartfon musi być w pobliżu, a jeszcze zdarzą się pewnie lagi. Generalnie pomysł ciekawy jeśli załapiemy się jako jedna z pierwszych osób wspierających gadżet na Kickstarterze, gdzie Superscreen można zamówić w przedsprzedaży nawet za 99$. Taki „adapter” w rozdzielczości 2560 x 1660 (2K), 5 i 2 megapikselowymi kamerkami, głośniczkami stereo, portem USB 3.1 Type C, Bluetooth 4.1, Wi-Fi 802.11n i 12-godzinnym czasem działania to całkiem fajna sprawa za takie pieniądze. W środku jest oczywiście jeszcze procesor i pamięć na dane, więc w zasadzie Superscreen to nic innego jak podstawowy tablet do mirrorowania treści w odpowiednio zabezpieczonym protokole.

źródło: Kickstarter