Marka Xperia to dla Sony w końcu ustabilizowanie formy i rozpoznawalne oznaczenie smartfonów. Flagowym modelem jest od roku ten z literką „Z”, a przeszedł przez ten czas już sporo zmian i pojawił się w wielu wariantach, od Xperia Z, przez Xperia Z1Xperia Z1SXperia Z UltraXperia T2 Ultra, aż po mniejszy wariant Xperia Z1 Compact. Mimo wszystko japoński producent dosyć często odświeża swoje modele i na targach Mobile World Congress przedstawił Xperię Z2. Pół roku po Z1, a niedługo po Z1S, mamy kolejny smartfon Sony. Jak zwykle wizualnie czerpie on od swoich starszych braci, więc bryła pozostaje ta sama. Na zewnątrz bez większych zmian, ale w środku postarano się, by sprzęt jak najlepiej pasował do obecnych trendów.

Jakie to zmiany? Chyba najbardziej rzuca się w oczy, mam tutaj na myśli wejrzenie w parametry i specyfikacje, symbol 4K w rubryczce przy opisie aparatu fotograficznego. Standard Ultra HD to bliska przyszłość wszystkich urządzeń, jak się okazuje nawet mobilnych. Coraz śmielej wkracza ten format na rynek i producenci starają się go wspierać, zwłaszcza, że Sony w swojej ofercie ma sporo telewizorów i kamer potrafiących wykorzystać jego możliwości. Kamerką mają wyróżniać się na tle innych telefonów i będą. Nadal będzie to 20.7 megapikselowy sensor CMOS z własną optyką G-lens, ale potrafiącą zarejestrować rozdzielczość 4K, czyli 3840 x 2160 pikseli w 30 klatkach na sekundę. Będzie też tryb w stylu slo-mo (nowa aplikacja Timeshift do zabaw w 120 fps), czyli efektowne zwolnienie, którym chwali się nowy iPhone.

Nie będę opisywał wsparcia aplikacyjnego dla aparatu bo tutaj wszystko co najlepsze zostało przeniesione niemal bez zmian – jest tego bardzo dużo, a poczytać możecie o tych programach we wpisach na temat Xperii Z1S. Znów Sony może pochwalić się sprytnym określeniem „najlepszej mobilnej kamery w wodoszczelnej obudowie smartfona”. Ciekawa gra słów, ale nie ma w niej żadnego kłamstwa (poczekamy jeszcze na debiut Samsunga Galaxy S5 pod tym względem – to jeszcze dziś). Wnętrze również mocarne jak na model top-of-the-range. Czterordzeniowy Snapdragon 801 z 2.3 GHz, 3GB RAM i 5.2-calowym ekranem full HD (1080p). 16 GB pamięci wewnętrznej (+microSD), bateria 3200 mAh i lekko poprawiona frontowa kamerka 2.2 mpx.

To co znów muszę pochwalić (tak jak przy Xperii Z1 Compact) to udoskonalony i ulepszony wyświetlacz. Prawdopodobnie ten sam. Sony zaangażowało do współpracy nad ekranem swój departament od TV i udało się wdrożyć panel z podświetleniem Triluminos IPS z technologią BRAVIA. Live Color LED ma poprawić jasność i odwzorowanie kolorów. Zdjęcia, filmy i gry będą dużo przyjemniejsze w odbiorze. Nagrań w jakości 4K może nie odpalimy (tzn. nie zauważymy zmiany jakości na ekranie 1080p), ale jeśli przerzucimy materiał na TV z Ultra HD – będzie różnica! I tak tyle detali na małym ekraniku nie będzie do uchwycenia, ale na wielkim TV, jak najbardziej.

W pudełku mamy też znaleźć komplet bardzo dobrych jakościowo słuchawek MDR NC31EM. Mają system izolacji szumu z zewnątrz i pozwolą na bardziej komfortowe słuchanie muzyki ze smartfona. To co obiecało kiedyś Sony, to wsparcie wielu akcesoriów przygotowanych specjalnie dla smartfonów Xperia. Oprócz zewnętrznych obiektywów i różnych etui, z urządzeniem będzie współpracować nowy ubieralny gadżet, czyli moduł Core w bransoletce Smartband, a przygotowano też nowy mikrofon z profesjonalną rejestracją dźwięku (wpinany w port jack audio 3,5 mm). Wsparcie przystawek stale się zwiększa. Chyba nie odnotowałem jeszcze, że w kwestiach łączności jest oczywiście LTE.

Telefon ma być dostępny globalnie od Marca. Standardowo w trzech kolorach: czarnym, białym i fioletowym. Do sprzętu można dokupić specjalne etui chroniące urządzenie oraz umożliwiające bezprzewodowe ładowanie.

źródło: Sonymobile.com