Sonos Amp

Smart głośniki, ale również ich nieco uboższe, ale wciąż bezprzewodowe odmiany są super. Co jednak jeśli w mieszkaniu stoi już drogi system audio, który gra perfekcyjnie, ale nie posiada komunikacji ze smartfonową aplikacją? Tutaj też jest wyjście. Powstaje sporo przystawek zamieniających stary sprzęt (z epoki sprzed streamingu) w ten bardziej nowoczesny. Sonos też ma swoje moduły do tego celu. Na targach IFA w Berlinie firma przedstawiła nowy wariant Amp, który wykorzysta praktyczne dowolne źródło, tj. nagłośnienie bez współczesnych opcji.

Sonos Amp to nowa edycja wzmacniacza w postaci huba do normalnych głośników niemal dowolnej konstrukcji. Rozwiązanie powstało po to, by włączyć do współpracy starsze generacje głośników przewodowych. Producent skupiał się zwykle na ofercie bezprzewodowej, ale teraz chce pójść w bardziej kompleksowe propozycje. To inny kierunek, ale powiązany z główną koncepcją firmy. Następca modelu Connect Amp ma ten sam cel, czyli wiązanie starszych głośników, wież, odtwarzaczy CD lub winyli w część ekosystemu Sonos. Produkt na ten rok jest dwa razy mocniejszy od poprzednika. Jest w stanie obsłużyć cztery głośniki (po 125 Watt na kanał). Wcześniej możliwe było podpięcie tylko dwóch głośników.

Sonos Amp
Ekosystem Sonosa jest coraz ciekawszy!

Amp wspiera standardy AirPlay 2, HDMI Arc (dla TV) i ponad 100 serwisów strumieniujących muzykę. Do tego jest jeszcze integracja z Alexą, więc możemy sterować funkcjami oraz biblioteką przez komendy głosowe. Ważną częścią jest aplikacja Sonosa, w której dokonamy konfiguracji, połączenia z resztą głośników Sonosa, m.in. w system multi-roomowy lub stereo. Powinniśmy móc skorzystać tutaj z większości dostępnych funkcji, a z czasem pewnie liczyć również na aktualizacje, czyli nowe opcje.  Update są zawsze bezpłatne. Pod tym względem nic nie będzie różniło się od strategii stosowanej dotychczas. Sonos po prostu zwiększa obszar i chce pokryć go swoimi trickami.

Z tyłu Ampa jest też port ethernetowy, więc jeśli siła sygnału nie jest wystarczająca to można wzmocnić transfer przewodowo. Lepiej jednak dobrze ogarnąć domową sieć, by mieć full oferty z aplikacji na iOS lub Androida. Wyjścia są standardowe. Nie powinno być problemu z kompatybilnością. Szkoda tylko, że cena jest taka wysoka, a oficjalna premiera dopiero w lutym 2019… Sonos Amp wyceniono na 599$ (stówę więcej niż poprzednio, ale jest więcej mocy). W Polsce zaproponowano 2999 zł. Od grudnia powinien być dostępny dla profesjonalnych instalatorów.

źródło: Sonos.com