PlayStation Classic

Moda na odświeżanie dawnych konsol trwa! Nie ukrywam, że ten trend bardzo mi się podoba (jak pewnie wielu innym fanom oldschoolu) i czekam z niecierpliwością na Nintendo 64 Classic. Okazuje się, że pierwszy na rynek wejdzie bezpośredni rywal tamtych czasów, czyli PlayStation pierwszej generacji w wersji Mini! Kolekcjonerzy gadżetów retro znów się uśmiechną i z pewnością przyjrzą się zabawce.

PlayStation Classic to nic innego jak odpicowana i zminiaturyzowana edycja klasycznej już konsoli (wierna replika w bardziej kompaktowej obudowie), która premierę miała 25 lat temu. Ćwierćwiecze to właśnie powód celebry japońskiej marki. Nowocześniejszy, mniejszy, ale wciąż wyglądający jak oryginał sprzęt to przede wszystkim urządzenie dla starszych graczy. Tych z sentymentem i uczuciem nostalgii do przełomu wieków (a nawet tysiącleci), kiedy to pojawił się na rynku pierwszy model do „grania na TV” i to na płyty. Nowa maszynka jest aż o 45 procent mniejsza od pierwowzoru, więc zapomnijmy o napędzie optycznym. 20 tytułów jest wgranych bezpośrednio do pamięci – identycznie jak w przypadku wszystkich innych retro konsol.

PlayStation Classic

Oczywiście mowa o hitach i grach najbardziej kojarzonych z playstacją: Final Fantasy VII, Jumping Flash, Ridge Racer Type 4, Tekken 3, Wild Arms . Tylko kontrolery mają oryginalny format. Tutaj miniaturyzacja nie miałaby sensu. Są przewodowe i mają te same porty co kiedyś, ale mniejsze, więc nici z odkurzenia starych. Niestety to ich najpierwsza generacja, a więc jeszcze sprzed ery DualShocków. Nie ma żadnej gałeczki. Dlatego warto przyjrzeć się kompatybilności i sprawdzić czy DSy zadziałają. Fajnie, gdyby tak właśnie było, bo łączy się to z wieloma grami, które na „grzybkach” funkcjonują znacznie lepiej.

PlayStation w wersji Classic wymagało kilku przeróbek. Przykładowo, przycisk otwierający klapkę od napędu na płyty przełączy gry. Z kolei przycisk resetu zachowa stan gry. Tu widzę zżynkę od Nintendo z konsolki Classic Mini. Całość podpinamy do sieci przeowdem USB, a do telewizora przez HDMI. Cały czas czekam na prezentację pełnej listy gier, bo te pięć wymienionych jest interesujących, ale 15 kolejnych może być decydujących dla zakupu. Zapewne uda się komuś odblokować konsolę pod ROMy, ale liczy się przede wszystkim to, co Sony wprowadzi oficjalnie. Przeczuwam kilku pewniaków: Grand Theft Auto, Ape Escape, Parappa the Rapper, Wipeout, pewnie też Crash Bandicoot, Spyro, czy Oddworld (część innych gierek widać na różnych zwiastunach i zdaje się, że zestawy gier będą nieco inne regionalnie. Premiera 3 grudnia, a więc w dzień wydania konsoli na rynku japońskim. Cena – 99.99$. W sam raz na świąteczne szaleństwo z prezentami. Ciekawe ile sztuk zostanie przygotowanych.

źródło: PlayStation.com