Wszystko wskazywało na rychłą premierę piątej generacji tabletów 2 w 1 z linii Surface Pro, która zapoczątkowała sprzedaż urządzeń z serii Surface. Microsoft odświeżył przenośny sprzęt, który teraz będzie w portfolio marki widoczny po prostu pod nazwą Surface Pro (bez 5). Od 2015 roku nie było większych zmian, co pokazywało, że od trzeciej generacji jest wystarczająco dobrze, a wystarczy poprawiać wnętrze. Nowy Surface Pro taki właśnie jest. Lżejszy, mocniejszy, cichszy i z ulepszonym rysikiem.

Surface Pro 5

Sam posiadam model Surface Pro 3, więc przyglądam się następcom o wiele bardziej. Nie tylko z ciekawości, ale i z ewentualną myślą o przesiadce na wyższy model. Czy piąta wersja mnie do tego przekona? Wciąż jest to segment premium, a ten kupujemy raczej na lata. Cała konstrukcja bazuje na tym samym układzie. Jest mechanizm regulowanej nóżki, stylus oraz doczepiana klawiaturka Type Cover, będąca jednocześnie okładką chroniącą ekran. W Szanghaju zaprezentowano po prostu jeszcze bardziej dopieszczoną odmianę Surface’a.

Nowa maszynka pracuje na Intelu siódmej generacji. Do wyboru Kaby Lake; m3, i5 oraz i7. Poprawiono technologię PixelSense, czyli bardzo dobry ekran pod precyzyjny rysik. Opcjonalnie możemy zakupić wariant z LTE Advanced, a bateria wytrzymuje nawet 13.5 godziny (ale taki czas podano dla filmów). I tak jest sporo lepiej, bo wcześniej dla tych parametrów podawano 9 godzin. Generalnie akumulator niezły, ale czas działania i tak zależy od wybranego trybu pracy. Windows 10 wciąż jest tu w opcji desktopowej oraz tabletowej. Ta druga ma wydłużać czas pracy. Modele z m3 i i5 zostały pozbawione wentylacji wiatraczkami, więc nie pojawią się szumy (przy większych wyzwaniach Surface potrafi trochę hałasować).

Surface Pro 5

Microsoft gwarantuje, że piąty Surface Pro to najlżejszy z całej rodziny. Także najszybszy, najwydajniejszy, najlepiej brzmiący, no i najcichszy. Nie zabrakło porównania do konkurencji. Surface Pro jest 1.7 razy szybszy od iPada Pro. Rywalizacja między tymi tabletami jest trochę nierówna, bo to nieco inne typu sprzętu. Są jednak cechy podobne, np. bardzo dokładne rysiki. Najnowszy Surface Pen ma jeszcze więcej poziomów nacisku oraz krawędziową detekcję. Zmniejszono też opóźnienia. Podpórka też zyskała. Możemy ją regulować do 165 stopni w ułożeniu „Studio Mode”, czyli z kątem przypominającym ułożenie stacjonarnego Studio (do komfortowej pracy z rysikiem lub pokrętełkiem Dial)

Klawiaturki Type Cover otrzymały wykończenie Alcantara w trzech opcjach. Kolory identyczne do serii Surface Laptop. Nie Surface Pro startuje od 799$ (opcja 128 GB SSD z 4 GB RAM). Najwyższe modele osiągają 1 TB pamięci i 16 GB RAM. Tablety mają wejść do sprzedaży w połowie czerwca. Czy to wystarczająco kuszące poprawki? Poczekam do testów. Mi cały czas brakuje Type Cover z czytnikiem linii papilarnych do szybkiego odblokowywania kompa. „Czwórka” otrzymała opcjonalny model klawiatury z tym bajerem, ale nie na polski rynek. Nowa myszka Arc Mouse też powinna dobrze współpracować z nowymi Surface’ami.

 źródło: Microsoft