Morus Zero kompaktowa suszarka do prania

W Polsce określenie suszarka do prania kojarzy się z rozkładanymi prętami lub podsufitowymi mechanizmami. Modele bębnowe nie są jeszcze u nas zbyt popularne. Można oczywiście takowe nabyć, często w postaci urządzeń 2 w 1, czyli pralkosuszarek. Korzyść z tego jest wymierna, bo wyprane rzeczy są od razu suche. Nie trzeba ich rozwieszać i czekać na wysuszenie. Czasem powód braku takiego sprzętu jest inny – brakuje na niego miejsca w łazience. Na Morus Zero znajdzie się miejsce.

Morus Zero – nablatowa suszarka do prania

Do małych mieszkań są produkowane płytsze pralki, ale nie widziałem nigdy takiej suszarki. Ten niszowy dział spróbuje wykorzystać producent kompaktowej suszarki na blat – modelu Morus Zero. Mała łazienka to zwykle element kawalerek, gdzie nie jest potrzebne ogromne pomieszczenie. Stąd małe rozmiary i nieduży wsad będą praktyczne zwłaszcza dla singla. Generalnie jednak, nie zawsze potrzebujemy, by wszystko co wyciągamy z pralki było od razu do założenia. Można takim AGD suszyć na kilka tur lub po prostu tylko te najpotrzebniejsze ciuchy na szybko.

tekst alternatywny

Morus Zero wykorzysta wewnątrz rodzaj odkurzacza (odsączacza?), pozwalającego pozbyć się wody z materiałów. Taka technologia ma przyspieszyć działanie oraz uskutecznić proces w niższych temperaturach. Będzie zatem mniej grzania, a to przecież zużywa najwięcej prądu. Będzie ekonomiczniej niż w przypadku tradycyjnych suszarek. Jak pojemny jest bęben? Pomieści tylko 1,5 kg, ale dzięki temu można go ustawić na blacie, np. nad zabudowaną w łazience pralką. Przy okazji jest to schludnie zaprojektowany moduł.

Wewnątrz są czujniki wilgotności, dzięki którym system automatycznie zatrzyma suszenie. Jeden cykl ma działać średnio ok. kwadrans. Jedyne czego trzeba nasłuchiwać to sygnału związanego z nadmiarem odprowadzanej wody. Co jakiś czas trzeba ją z pojemnika usunąć. Model nie jest podłączany do kanalizacji jak pralka. Udało się też dorzucić ultrafioletowe światło, pozbywające się 99.9% bakterii. Silnik złożony z trzech motorków lepiej przerzuci w bębnie mokrą odzież, a parametry działania można manualnie pozmieniać. Sprzęt pojawił się w crowdfundingowej kampanii na Kickstarterze, gdzie zbiera środki potrzebne do masowej produkcji. Na tym etapie Morus Zero wyceniono na 299$, natomiast cena finalna ma wynieść 549$. Premiera planowana jest na grudzień.