Rynek VR będzie wkrótce potężny. Nowych rozwiązań, technologii i pomysłów na wykorzystanie gogli przybywa. Od wersji do użytku domowego, przez nowe salony rozrywki w VR, po parki rozrywki. Nowe idee cały czas się pojawiają, ponieważ obecne mają swoje ograniczenia. Trafiłem na projekt Modal VR i uważam, że jest na tyle interesujący, by pokazać go na moim blogu. Już od dawna zauważałem, że gogle VR będą próbowały wyrwać się ucisków przewodów oraz zaczną oferować multiplayerowe opcje. Właśnie ten sposób zabawy cieszy najbardziej i Modal VR chce go w swojej platformie uwzględnić.

Modal VR

Producent przygotowuje rodzaj mobilnych gogli dla grup użytkowników, którzy uczestniczyliby we wspólnej zabawie. Nie będzie to rozwiązanie dla mas, a raczej projekt kierowany do firm. Te staną przed szansą budowania hal do wieloosobowych gier w VR. Obecnie przybywa takich placówek, gdzie na większym obszarze możemy zaczerpnąć trochę rozrywki, więc pomysł na zaangażowanie do tego wirtualnej rzeczywistości ma swój potencjał. Modal VR chce dostarczyć mobilne gogle ze śledzeniem ruchu głowy i gestów dla maksymalnie 10 graczy.

Tutaj od razu przypomina mi się pomysł symulatorów strzelanek z goglami VR Zero Latency, gdzie takie system dobrze by się sprawdził. Tam brano pod uwagę synchronizację znanych już gogli i poruszanie się z komputerowymi plecakami. Modal VR chce pewne rzeczy uprościć. Warto dodać, że za wszystkim stoi sam Nolan Bushnell (ten od Atari), więc jest szansa na coś ciekawego. Komplet elementów w systemie Modal VR ma składać się ze specjalnych kombinezonów oraz headsetów z opcją lokalizacji. Wszystko bezprzewodowo. Użytkownicy pojawią się we wspólnej sieci, gdzie będą mogli się porozumiewać i współpracować.

Modal VR

Modal VR

Na goglach znajdą się antenki, więc cała zabawa będzie z zewnątrz wyglądała śmiesznie, ale wewnątrz VR mamy poczuć zupełnie nowy rodzaj zabawy. 3D audio ze słuchawek, prawie brak opóźnień w synchronizacji, lokalizowanie, rozpoznawanie ruchu i mikrofony do komunikacji? Brzmi skomplikowanie (przynajmniej od strony usidlenia wszystkich rozwiązań). Bardzo zaawansowany projekt. Może nawet byt bardzo. Autorzy proponują sporo czujników oceniających ruchy rąk i nóg. Na szczęście jest to opcjonalne. Oby wszystko trzymało się kupy, bo łatwo wyobrazić sobie błędy u jednego gracza, psujące efekt całej gry.

Modal VR ma funkcjonować na niecałych 85 metrach kwadratowych, a to całkiem spory obszar. Można przygotować sporo różnego rodzaju gier dla wielu graczy. Podejrzewam, że największe zainteresowanie takimi bajerami pojawi się w parkach rozrywki, ale równie dobrze system może być wykorzystany do celów edukacyjnych, a nawet treningów militarnych. Nie podano jeszcze zbyt wielu danych na temat software’u i hardware’u, ale niebawem ruszy beta program, który zaprosi zainteresowanych tematem developerów do projektowania swoich pomysłów na Unity 3D lub Unreal Engine. Pozostaje czekać na efekty i oglądać materiały promujące projekt:

źródło: Modal VR