O komputerkach do nurkowania zdarzało mi się już na blogu pisać, a przeważnie  o tych na nadgarstek. To bardzo ważne systemy podczas zanurzania się na większe głębokości, ponieważ potrzebne jest wtedy śledzenie wielu parametrów. Bez nich diving byłby problematyczny i niebezpieczny. Dlatego powstaje sporo gadżetów, które mają to ułatwić. Maoi HUD to prawdopodobnie pierwszy head-up display, czyli wyświetlacz przed okiem, na którym odczytamy te same informacje, ale w jeszcze szybszy sposób.

Maoi HUD

Monitorowana odczytów przy pomocy stale widocznego ekranu powinno być pewniejsze, bo szybsze. Od razu widzimy zmiany danych i możemy zareagować niemal w czasie rzeczywistym. Oczywiście urządzenie wyposażono we wszelkie niezbędne sensory oraz czytelny przekaz. Nurek będzie mógł analizować fazy zanurzenia, czas spędzony pod wodą, obecność na konkretnych głębokościach, kompas itd. Praktyczne ten sam zestaw informacji, który zwykle jest do dyspozycji każdego nurka. Ma on pokazywać ważny przekaz kontekstowo, tj. wykrywając poszczególne etapy nurkowania i wynurzania się, wyświetlając najważniejsze w danym momencie parametry (m.in. te o prawidłowej dekompresji).

Najlepiej jakby taki ekran był zintegrowany z goglami, ale na razie musi wystarczyć zewnętrzny moduł. Taka konstrukcja i tak będzie wystarczająca, choć przyszłe generacji powinny już uwzględniać połączenie z maską. Konstrukcja wytrzyma działanie na maksymalnej głębokości 60 metrów. Na ten moment prototyp szuka wsparcia na crowdfundingowej kampanii serwisu Ingiegogo. Planowane jest wejście ze sprzedażą Maoi HUD za kilka miesięcy. Inteligentna maska do nurkowania została wyceniona na 490 Euro, ale w przedsprzedaży można liczyć nawet na cenę o 100 Euro niższą.

źródło: Indiegogo