Współczesne smartfony już od wielu lat przypominają bardziej kieszonkowe komputerki niż telefony. Ciężko dziś znaleźć na rynku urządzenie tylko do dzwonienia. Nawet nowa Nokia 3310 z 4G ma w sobie aplikacje, a przecież wydaje się dla wielu ograniczonym gadżetem. Light Phone 2 to już drugie podejście do wprowadzenia urządzenia o możliwie minimalistycznej, ale wystarczającej funkcjonalności, czyli po prosty telefonu.

Projekt Light Phone 2 to prosty telefonik z 4G wyposażony w e-tuszowy wyświetlacz. Z jednej strony oferujący naprawdę bardzo podstawowy zakres funkcji, ale przy tym wyglądający nowocześnie i przyciągająco. Czy taki miks wystarczy, by znaleźć grupę klientów chętnych do korzystania z tak ograniczonego gadżetu? Bez mediów społecznościowych, komunikatorów, aplikacji, GPS, ekranu do oglądania filmów i zdjęć. Model wyłącznie do wykonywania połączeń i ewentualnie pisania SMSów.

tekst alternatywny

W razie czego są proste dodatki w stylu budzika, czy listy kontaktów. Do dyspozycji są tylko dwa przyciski oraz prosty panel wyświetlający dane. To jeszcze mniej niż komórki dla seniorów. Wizualnie sprzęcik prezentuje się bardzo fajnie. Przypomina mini czytnik książek. Na razie to jeszcze prototyp, który prezentuje swoje wdzięki na crowdfundingowej kampanii w serwisie Indiegogo. Jeśli uda się zebrać środki, a jest ich niemało, to producent ma nadzieję pojawić się z wyrobem w kwietniu 2019… Jak na tak ograniczony projekt to daty bardzo odległe, zwłaszcza w erze bezramkowych flagowców.

Mrożenie aż 250 dolarów za komórkę, którą pobawimy się najwcześniej za minimum rok nie jest zbyt zachęcające. Dodatkowo koszt telefonu ma wtedy wzrosnąć do 400$! To więcej niż za smartfon średniej klasy. Dla kogo jest to zatem propozycja? Chyba dla ludzi zmęczonych rozpraszającymi zabawkami, gdzie na ekran dociera setki powiadomień, informacji, przekazu i innych wiadomości. Przypomnę, że pierwsza generacja Light Phone’a trafiła na Kickstarter już w 2015, a do pierwszych klientów dotarła dopiero w zeszłym roku. Tamten model posiadał łączność 2G i brak opcji wiadomości tekstowych. Nie wiem czy usprawnienia „dwójki” są wystarczające, ale producent ma plan na rozwój, choć obiecuje, że wciąż podstawowy.