Smartfony pod fanów selfie już widzieliśmy i to nie jeden model. Czy można zrobić dla zdjęć z wyciągniętej ręki coś więcej poza zwiększaniem megapikseli, polepszaniem optyki i dodawaniem lepszego oświetlenia na froncie telefonu? Lenovo znalazło rozwiązanie, które wprowadzić ma sweet focie na najwyższy poziom zaawansowania. Przednia część smartfona zaprezentowanego na targach IFA 2015 ma tylko aż dwa aparaty! Nie do pstrykania efektów w 3D, a zabawą ostrością foty. Vibe S1 to pierwszy taki sprzęt, który kopiuje model znany z HTC One M8, ale umieszcza go z przodu urządzenia.
Wymyślono, że selfie musi być doskonałe, więc system dualnych obiektywów będzie sprawą odpowiednią. Główny aparat ma 8 megapikseli, a to już sporo jak na front smartfona. Asystować ma mu drugi obiektywik o sensorze 2-megapisele. Razem umożliwią efekt „bokeh”, czy dostrajanie ostrości po fakcie. Najpierw robimy zdjęcie, a dopiero potem bawimy się głębią ostrości. Mechanizm jest już na rynku znany, ale nigdy nie pojawił się specjalnie dla selfiaków. Jak widać, tzw. „samojebki” to już nie tylko wpuszczanie większej ilości światła do czujników, a o wiele więcej zamieszania.
Cały system działa, mniej więcej, tak samo jak wspomniane już wyżej HTC Duo camera. Jedna kamera pstryka serię zdjęć, a druga analizuje informacje na temat głębi. Często zdarza się zrobić niewyraźną fotkę, a dostrojenie ostrości po fakcie jest o wiele łatwiejsze, bo wystarczy ustawić tryb i przestać martwić się o ostrość. A co z resztą hardware’u? Tak na szybko: to oczywiście Android z 64-bitowym procesorem, 3 GB RAM, 16 GB na dane + microSD, 5-calowy ekran Full HD. Lenovo Vibe S1 ma kosztować ok. 300 dolarów i pojawić się gdzieś w listopadzie.
źródło: Lenovo via ubergizmo.com
