Nie pierwszy raz piszę o modułowym smartfonie, czyli takim, który będziemy mogli składać samemu. Nie jestem do końca przekonany co do tego pomysłu, ale jest on już realizowany. Motorola pracuje nad projektem Ara (we współpracy z Phonebloks), więc takie urządzenie może stać się rzeczywistością. Co powiecie jednak na telefon do samodzielnego złożenia? Rozwiązanie typu DIY (do it yourself) może niebawem przybliżyć nam nieco sytuację pracowników w azjatyckich fabrykach bowiem designer David Mellis przygotował zestaw do własnoręcznego składania. Telefon, który sami złożymy.

Osobiście nie czuję takiej potrzeby, ale jest sporo majsterkowiczów, którym taka „zabawa” się spodoba. Nie mówię, że nie lubię składać i budować, ale niekoniecznie telefonu. Komplet zaprojektowano tak, by oczywiście współpracował z sieciami GSM i akceptował karty SIM. Po odpowiednim złożeniu będzie zatem można wykonywać i odbierać połączenia, ale i wysyłać smsy. Jeśli zerkniecie na załączone obrazki, a pewnie już to zrobiliście, to zauważycie, że całość nie należy do zaawansowanej technologii i ekranik w stylu kalkulatora może trochę odstraszyć, a już na pewno utrudnić odczyt wiadomości tekstowych.

Nie o to tu jednak przecież chodzi. Koncepcja przypomina nieco retro słuchawkę. Znajdziemy w niej możliwość przechowania kontaktów (i to wcale nie zapisanych flamastrem na obudowie), wyświetlanie czasu oraz opcję ustawienia alarmu. Wszystko zmieszczono w zabawnym, drewnianym zamknięciu. Całość to nie ograniczanie oszczędności na współczesnych, drogawych modelach, a raczej sprzęt, którym możemy pochwalić się znajomym, że sami złożyliśmy. Tak właściwie to zdziwiłem się, że projekt jednak powstał, gdyż w zeszłym roku ta koncepcja ujrzała już światło dzienne i myślałem, że na tym się skończy.

Konstrukcję oparto o Arduino GSM Shield i uzupełniono o ekranik, przyciski, głośniczek, mikrofon i resztę niezbędnych składników (jest też port microUSB). Autor zaproponował dwa warianty. Jeden z oldschoolowym czarno-białym LCD oraz wersję z czerwonymi LEDami. Całość nie powinna kosztować więcej niż 200 dolców. Jeśli ktoś z was zdecyduje się na budowanie tego wynalazku, chętnie poczytam o uwagach na temat procesu budowy. Bardziej ogarnięci użytkownicy z małym „know how” powinni bez trudu poradzić sobie z samodzielnym złożeniem tego telefonu. Dla mnie pozostaje ciekawostką na tyle interesującą, że wspominam o niej na blogu. Na stronie podanej w źródle znajdziecie link do projektu i dokumentacji oraz szerszych informacji.

źródło: web.media.mit.edu via dvice.com