Technologie Sztucznej Inteligencji będą niebawem poprawiać osiągi wielu systemów, ale i procesorów. Już kilka wielkich firm opracowuje rozwiązania AI, które integrują z chipami. W ten sposób ich możliwości mają się zwiększyć, odmieniając pracę oraz przetwarzanie danych. Już od dosyć dawna trwają prace nad włączeniem do pracy widzenia komputerowego i głębokiego myślenia. Intel wraz z California Institute of Technology stworzył nowy, samouczący się procesor w stylu neuromorficznym. Niebawem nasze urządzenia, a zwłaszcza smartfony i smart okulary, powinny zaoferować nowy rodzaj wsparcia.

Intel Loihi

Chip Loihi (to nazwa kodowa) był opracowywany już od sześciu lat. Ma imitować pracę ludzkiego mózgu, czyli przetwarzać dane w podobnym stylu. Obserwując zmienne przez kamerkę, będzie uczył się reakcji i w sposób spersonalizowany dostosuje działanie do indywidualnego użytkownika. Oczywiście zwiększy zakres w trakcie uczenia się, a więc w dłuższej perspektywie czasu będzie wydajniejszy i konkretniejszy. To nowy typ procesora z właściwościami, które mogą być wykorzystane do celów osobistych, ale i w wielu nowych segmentach na rynku.

Jednostka komputerowa w technologii Intel Loihi ma zastąpić bramki logiczne i stosować coś w stylu neuronów. Mają być wykorzystywane podobnie jak w mózgu, czyli nie angażując wszystkiego na raz. Przynajmniej tak ro rozumiem. Dzięki takiej budowie chipy w klasycznym układzie CPU + GPU przejdzie pewną ewolucję. Loihi ma posiadać 1024 sztucznych neuronów lub 130 tysięcy symulacji neuronowych ze 130 milionami możliwych połączeń synaptycznych. To o wiele mniej niż naszych 80 miliardów neuronów, ale już wystarczająco, by coś zdziałać. Sama budowa całego chipa jest ciekawa, ale mniej interesująca od efektów jakie może zwrócić taki procesor.

Intel Loihi

W czym pomogą nam technologie widzenia komputerowego i chipa naśladującego ludzki mózg? Kilka przykładów znajdziecie w materiale video od Intela. Przede wszystkim zwiększymy bezpieczeństwo użytkowania sprzętu, ponieważ dostosowuje się do naszego stylu funkcjonowania, od razu rozpoznając nas samych. Procesor przetworzy obraz i tylko na jego podstawie wyciągnie wnioski, a jeśli dodatkowo aplikacje skonkretyzują mu wytyczne oraz zawężą zakres, wtedy obserwacja może zwrócić bardzo precyzyjne wyniki. Weźmy cele biomedyczne. Chip może wykryć nieprawidłowości w pracy serca, oddechu i innych paramerów życiowych. Już teraz kilka gadżetów działa w ten sposób, np. kamerki pilnujące noworodków.

Już w pierwszej połowie przyszłego roku chip Intel Loihi ma otrzymać finalną wersję, czyli zacznie dostarczać konkretne rozwiązania. Oczywiście wydobywane przez developerów aplikacji, którzy będą musieli włączyć do swoich zespołów nowych członków (rozumiejących procesy Sztucznej Inteligencji). Podejrzewam, że modułem interesuje się już wielu partnerów Intela oraz producentów, którzy widzą zastosowanie w swoich projektach. Kiedy je zobaczymy? Myślę, że w 2018 roku zacznie się pierwszy etap w implementowaniu chipa. Wyobraźcie sobie co taki procesor będzie w stanie zrobić w połączeniu z sensorami głębi i Rzeczywistością Rozszerzoną.

 źródło: Intel