Intel na poważnie myśli o segmentach VR i IoT (Internet Rzeczy). Nowa platforma Intel Joule ma być zestawem developerskim, który ułatwi przygotowywanie hardware’u, którego nie nazwiemy komputerem, a przynajmniej nie w tradycyjnym tego słowa znaczeniu.

Intel Joule to bezpośredni rywal dla Raspberry Pi 3? Cenowo na pewno nie, ale możliwościami go przebije. Ma wspierać Linuxa oraz Windows 10 IoT Core, by produkcja nowych urządzeń mogła wykorzystać również zalety technologii RealSense.

Intel Joule

Na Intel Developer Forum 2016 zaprezentowano sporo rozwiązań, ale mnie najbardziej zaciekawił projekt Intel Joule. Platforma powstała z uwagi na gwałtowny rozwój sekcji VR oraz Internet of Things. Zapotrzebowanie na jednostki obliczeniowe o adekwatnych rozmiarach będzie teraz zdecydowanie większe, więc należy zaproponować dostosowane procesory i towarzyszące im podzespoły. Projektów będzie przybywać, a więc i „części”, z których się je składa będzie trzeba w urządzenia wdrażać. Do tego warto zaproponować współprace z istniejącymi już technologiami o nowym znaczeniu. Intel proponuje niewielki system, który spokojnie połączymy z RealSense, a to pomoże produkować nowe typu sprzętu, potrafiącego analizować otoczenie w nowy sposób.

Komunikacja z kamerkami i czujnikami technologii RealSense jest tutaj dla Intela bardzo ważna. Intel Joule jest kompaktowy, ale przy okazji w pełni bezprzewodowy. Oczywiście podatny również na integrację z wieloma innymi elementami. Producent ma nadzieję, że przyspieszy to rozwój robotów i dronów, którym powiększy się przy okazji zasób autonomicznych zadań.

Intel Joule

Co oferuje Intel Joule? Ma być sprzedawany w dwóch odmianach. 550X i 570X. Różnią się przede wszystkim możliwościami obliczeniowymi. Ten pierwszy to czterordzeniowy Atom T5500 1.5 GHz, 3 GB RAM i 8 GB eMMC z Wi-Fi 802.11ac oraz Bluetoothem 4.1, a drugi 1.7 GHz z opcją podkręcenia nawet do 2.4 GHz i ekstra jednym GB RAMu oraz 16 GB pamięci na dane. W zależności od potrzeb jest zatem opcja dostosowania parametrów no i kosztów tworzenia. Oba mają integrację z kamerkami RealSense oraz towarzyszącymi bibliotekami. Przypomnę, że RealSense skupia się na ocenie głębi oraz analizie ruchu.

Intel zademonstrował w działaniu drony oraz smart okulary PivotHead, które pokazywały możliwości Intel Joule. Pośród rozwiązań, które skorzystają na współpracy są te z sekcji VR, ale i AR. Od robotów, po ubieralne technologie. Pośród planów są też projekty dla smart miast. Z tego co się orientuję, może chodzić także o przyszłość samochodów autonomicznych, gdzie dane z czujników rozmieszczonych po trasie będą miały ogromne znaczenie.

Intel Joule

Obie jednostki mają zdolność współpracy z materiałami 4K, a to pewnie dzięki zintegrowanej grafice Intela. Niektóre funkcje już zastosowano w Microsoft Bamboo, czy kaskach (RealSense). Oczywiście z opcją chmurowego przetwarzania danych. Tutaj mowa o naprawdę konkretnych rozwiązaniach. Wspomniany kask można zaproponować policjantom, którzy jeżdżąc motocyklem będą skanowali tablice rejestracyjne. Intel Joule mają być oferowane właśnie w tego typu urządzeniach, gdzie normalnej wielkości podzespoły nie mają racji bytu. Chyba warto tutaj jeszcze dopisać, że na IDF pokazano też ulepszoną kamerkę RealSense Camera 400 o większej dokładności.

Robotyka, drony, IoT i wearable na pewno skorzystają na mikrokomputerach Intel Joule. Trzeba tylko uzbroić się w cierpliwość. Część projektów już teraz jest w fazie rozwoju, więc stosunkowo niedługo zobaczymy więcej konkretów. Zapewne każdy projekt okraszony zostanie znakiem „Intel Joule inside”.

źródło: Intel