Telewizory to sekcja, której nie poświęcam na blogu za wiele czasu. Czasem napiszę coś o modelach, które integrują się ze smart domem lub mają w sobie jakieś nowe, nietypowe technologie. W ostatnich tygodniach docierały do mnie informacje, że swój inteligentny model TV chce wprowadzić niebawem Huawei, ale pod brandem Honora. Vision i Vision Pro mają być nowymi konkurentami w segmencie, wkraczając z kilkoma ciekawostkami.

Honor Vision i Vision Pro z HarmonyOS

Honor Vision i Vision Pro z HarmonyOS

Nie wiem, czy będę w stanie przedstawić wszystkie parametry smart TV od Honor, bo nie czuję się wystarczająco kompetentny je komentować, ale jest kilka cech, na które warto zwrócić uwagę. Na pierwszy rzut oka i mam nadzieję, że nie tylko, sprzęt prezentuje się bardzo ciekawie. Niemal wszystkie specyfikacje robią wrażenie, zwłaszcza biorąc pod uwagę cenę. Zacznijmy jednak od podstaw. Oba telewizory mają po 55 cali przekątnej i oczywiście rozdzielczość 4K (tylko 60Hz i 400 nitów). Wyposażono jest system ochrony oczu (TÜV Rheinland Eye Comfort Mode) przed nadmiernym światłem niebieskim, przydatnym zwłaszcza wieczorami.

Honor Vision i Vision Pro mają być pierwszymi urządzeniami, jakie otrzymają wewnątrz system HarmonyOS, czyli platformę od Huawei, która ma włączyć się do walki z iOS oraz Androidem, bo nie powstała wyłącznie dla telewizorów. W sekcji TV ma jednak rywalizować z Android TV, webOS od LG, czy Tizenem od Samsunga. HarmonyOS 1.0 dopiero startuje, więc całość jest lekko eksperymentalna. Warto będzie jednak dać systemowi szansę, bo ma na czym pracować. Chińczycy proponują ośmiordzeniowy Honghu 818 z Mali-G51 GPU. Do tego 2 GB RAM oraz przetwarzanie sygnału obrazu Motion Estimate, Motion Compensation, HDR, Super-Resolution, Noise Reduction, Dynamic Contrast Improvement, Auto Color Management i Local Dimming. To parametry wylistowane w opisie, których bez zerknięcia na wyświetlacz nie sposób ocenić.

Honor Vision i Vision Pro z HarmonyOS

Honor Vision z kamerką AI i smart display

Telewizor, choć współcześnie powinniśmy pisać hybryda komputera z TV, ma posiadać możliwości smart, czyli wszelkiego rodzaju protokoły łączności. Od WiFi 802.11 a/b/g/n/ac, przez Bluetooth 5.0, aż po sterowanie głosem. To ostatnie ma przypominać smart ekran, ale w większym formacie. Wbudowane jest sześć mikrofoników typu far-field, które znajdujemy w smart głośnikach, a z konstrukcji wysunie się też kamerka pop-up. To wszystko razem z AI ma zamienić TV w smart hub. Aparat wysuwany z obudowy przypomina odpowiednik ze smartfonów. To sensowny sposób dostarczenia kamerki, by zachować poziom prywatności. Telewizory z kamerami już się pojawiały, ale się nie przyjęły. Teraz szansa na to jest większa. Ciężko przewidzieć jak to się ostatecznie rozwinie, ale jeśli kamerka będzie schowana to nie powinna przeszkadzać, a będzie opcjonalnym rozszerzeniem funkcjonalności. Pamięć też będzie inna. 16 GB vs 32 GB (odpowiednio).

Kamerka pop-up i mikrofoniki zostały zaimplementowane w modelu Vision Pro i praktycznie tylko to odróżnia obie jednostki. Honor da szansę wyboru. Jeśli czujemy, że opcje smart huba się przydadzą to wybierzemy droższą odmianę. Hardware ma być w stanie obsłużyć video połączenia w jakości 1080p z 60 fps. Znalazłem też różnicę w nagłośnieniu. Mocniejszy wariant posiada dziesięć głośniczków 10W, natomiast podstawowy tylko sześć. Standard audio może być zatem nieco inny w odbiorze. Urządzenie ma współpracować z innym wyposażeniem, który połączy się z Huawei HiLink. Na koniec jeszcze cena i dostępność. Telewizory Honor Vision mają startować od 540$ (to tylko trochę ponad 2000 zł!!!). Za droższy zapłacimy 680$. Niestety nie wiadomo nić o ewentualnej premierze w Europie. I tak najważniejsze będzie najpierw wsparcie aplikacjami, a tutaj HarmonyOS zaczyna od zera. Dałbym urządzeniu czas. Niech najpierw pokaże co umie, a wtedy przyjdzie czas na atak w warunkach globalnych.

źródło: honor.com