Google Home Hub

Smart głośniki mają ogromny potencjał, a przecież tylko rozszerzają ogólne właściwości „zwykłych” głośników. Twórcy takich urządzeń doszli do wniosku, że równie, a może nawet bardziej atrakcyjna, będzie stacja z ekranem. Tak powstały bardziej rozbudowane jednostki, m.in. Echo Show od Amazona, Smart Displaye, czy najnowszy Facebook Portal z opcją rozwiniętego video komunikatora. Google proponuje własny projekt huba dla smart domu z wyświetlaczem i Google Asystentem. To Google Home Hub – nowy członek rodziny smart stacji.

Spekulowano o tym, że w końcu Google rozszerzy linię smart głośników o model z ekranem, bo przecież wcześniej przygotował już software’owo platformę Smart Display, której członkami są takie marki jak LG, Lenovo, czy JBL. Brakowało oficjalnego produktu od giganta z Mountain View, mogącego rywalizować ze wszystkimi wyżej wymienionymi jednostkami. Google Home Hub to nic innego jak własna wariacja pomysłu łączenia asystenta, centralnego huba do smart domu oraz ekranu do wygodniejszego zarządzania inteligentnym wnętrzem. Oczywiście także z opcją odczytu wizualnych odpowiedzi Google Asystenta.

Google Home Hub

Konstrukcyjnie sprzęt przypomina tablet przylepiony do smart głośnika, ale niestety bez szansy jego odłączenia od stacji.  Taki schemat oferuje chociażby Lenovo Home Assistant Pack. Google postanowiło nie dać takiej możliwości, być może aby nie kojarzyć zbyt mocno całości z tabletami. Te przecież bezproblemowo spełniłyby tę samą rolę w podpórce z głośnikiem. Osobiście uważam, że w końcu i tak wrócimy do czasów, w których tablet pełnił taką już taką rolę. Dzisiaj większość systemów smart home łączy się z panelem ściennym i często w tej roli występują iPady i tablety z Androidem. Analogia jest nieprzypadkowa. Google Home Hub to taka ich nieco inna odmiana. Dostosowana pod aktualne rozwiązania w nowoczesnym wnętrzu.

Google nie zaproponowało moim zdaniem kompletnego wyrobu. 7-calowy ekran nie ma na przykład kamerki, więc nie będziemy w stanie wykonać video połączeń. To bardzo dziwne, bo konkurenci to posiadają i wydaje się to naturalną funkcją dla tego typu urządzenia. Możliwe, że za kilka miesięcy powstanie jakaś większa wersja pro, bo nie wyobrażam sobie, że pominięto tak istotny, wręcz oczywisty tryb pracy. Wyświetlacz będzie musiał wystarczyć do sterowania domem, podglądu widoku z podpiętego smart monitoringu, oglądania video lub zdjęć z Google Zdjęcia, odczytu pogody, czy informacji na podstawie zadanych pytań. A może brak kamerki to zaleta z większej prywatności? Może tak do tego podchodzić? Google nie rozwijało tematu.

Google Home Hub

Hub posiada czujnik zmierzchu, więc w nocy automatycznie wyłączy ekran. Za dnia będzie przede wszystkim wirtualnym pomocnikiem oraz panelem do zarządzania inteligentnym wnętrzem. Software rozpozna nawet głosy domowników (Voice Match), więc odpowie na pytania konkretnych użytkowników (ma to znaczenie np. dla profilów kalendarza). Oczywiście jest też integracja z platformą Nest. Jak, że jest to hub ma także odpowiedni tryb działania. Home View to specjalny motyw ułatwiający poruszanie się po panel dla domu. Wszystko co podpięte będzie tu widoczne (od termostatów, smart zamków, kamer, czy żarówek) w jednym miejscu i ze wszystkimi pogrupowaniami oraz ustalonymi scenami. Aplikacja w zestawie posłuży do dostępu zdalnego. Zostanie to zintegrowane z już istniejącymi serwisami. Muzykę powinniśmy strumieniować przez Bluetooth 5.0.

Google Home Hub będzie dostępny w czterech kolorach dla materiału wokół głośnika. Będą pewnie spójne z kolekcją Google Home i Home Mini. Sprzęt został wyceniony na 149 dolarów.

źródło: Google.com