Mówiło się w ostatnich dniach, że Ecobee pokaże nowy duecik smart urządzeń dla domu. Obrazki z przecieków jasno wskazywały, że będzie to odświeżony termostat, dodatkowy czujnik, ale też kamerka dla ekosystemu platformy. Zabrakło tylko monitoringu. Dzisiaj debiutują oficjalnie SmartThermostat i SmartSensor, które mają podnieść jakość komfortu obsługi oraz użytkowania modułów. Nowy panel ścienny będzie jak smart głośnik Echo na ścianę, natomiast czujnik zwiększy zasięg komunikacji i przejdzie mały redesign.

Ecobee SmartThermostat

Zacznę od termostatu, bo to jednak ważniejsza część całego systemu. Ecobee stworzyło już kilka generacji sterowników ciepła, ale ten najnowszy jest najbardziej zaawansowany. Już nie służy wyłącznie do regulacji temperatury, co zresztą robił zwykle w sposób inteligentny, ale też wysłucha komend głosowych. Zupełnie jak smart głośnik z asystentem, ale w wersji na ścianę. Nasłuch trafia już do niemal wszystkich urządzeń, więc takowy termostat nie może dziwić. Wciąż jednak jest to głównie smart termostat, dzięki któremu oszczędzimy energię i lepiej dopasujemy warunki.

Ecobee SmartThermostat

Wizualnie SmartThermostat jest tylko subtelnie odmieniony od modelu Ecobee4, gdzie też przecież była Alexa. Zamiast plastiku użyto efektowniejszego szkła. Panel LCD jest kolorowy. Wewnątrz jest już więcej zmian. Są wyraźniejsze, bo procesor jest mocniejszy, Wi-Fi dual band, a i Bluetooth poprawiony. Moduł ma być ładniejszy, smuklejszy oraz szybszy niż wcześniej. Razem z mikrofonami, lepszą jakością dźwięku, odczytem i Spotify Connect, Alexa Calling, Messaging i Drop-in wszystko ma funkcjonować lepiej. AI na szybszym chipie quad core też zyska na efektywności. Generalnie ma poprawić osiągi i poradzić sobie z błędami wcześniejszej generacji.

To już piąta odsłona smart termostatu Ecobee, ale w swoim głównym trzonie ma większość tych samych opcji, które były dostępne w Ecobee3 i Ecobee4. Jest inteligentne harmonogramowanie, kontrola aplikacją, czy detekcja obecności w mieszkaniu, by działała automatyka. Dotykowy panel ścienny i apka to jedne z wariantów obsługi całego systemu. Regulacjami można sterować też głosowo i to przy użyciu kilku asystentów. Jest integracja z Siri, Alexą oraz Asystentem Google. Do tego szansa na połączenie z zewnętrznym smart wyposażeniem przez kanały serwisu IFTTT, Apple HomeKit, Google Home, czy Samsung SmartThings. Cieszy mnie współpraca z 2.4 i 5 GHz WiFi.

Ecobee SmartSensor

Wciąż start optymalizacji dla automatyki wymaga dosyć długiego uczenia się naszych nawyków, ale ze specjalnymi czujnikami cały proces może być dokładniejszy. Już wcześniej Ecobee proponowało sensory. SmartThermostat otrzyma komplet odświeżonych. Ecobee SmartSensor wygląda inaczej (chyba ciekawiej) i służy do oceny otoczenia z dalszej odległości. Ułatwi tworzenie stref i wyczuwania obecności domowników w poszczególnym pokojach. To poprawi zarządzanie temperaturami i dystrybucją ciepła w mieszkaniu.

Ecobee SmartThermostat

Czujniki SmartSensor działają jak te w zestawach Nest, ale monitorują też obecność. Pod tym względem są ciekawsze. Bateria wytrzyma nawet 5 lat, a zasięg  wzrósł do ok. 20 metrów. Poprawiły się też kąty „widzenia”. Magnetyczna nóżka ma zwiększyć zakres ustawień, ale jest też mocowanie na ścianę. Szkoda, że czujka nie śledzi wilgotności, bo to dosyć ważny parametr przy dobieraniu temperatur. SmartThermostat uwzględnia jeden taki czujnik w zestawie, czyli w cenie za 249$. Jeśli chcemy dokupić więcej, a dla lepszego działania całości warto to zrobić, to za dwa kolejne trzeba dopłacić 79$. W sumie można podpiąć do 32 takich modułów.

źródło: ecobee.com