Dyson Pure Cryptomic to już kolejny ze smart oczyszczaczy powietrza brytyjskiej marki, o którym piszę na swoim blogu. Niebawem będę testował jedno z tych urządzeń, więc przekaże swoje uwagi i wrażenia w obszernym teście. Dziś krótko o najnowszym produkcie z nowymi właściwościami. Model Cryptomic poradzi sobie z formaldehydami, czyli trującymi substancjami znajdującymi się w naszych mieszkaniach. To ulepszenie podnoszące jakość oczyszczania wnętrza.

Dyson Pure Cryptomic formaldehydy

Dyson Pure Cryptomic vs formaldehydy

O formaldehydach słyszę od dawna, ale przed przyjrzeniem się nowemu Dysonowi postanowiłem dokładniej sprawdzić, czym dokładnie są te substancje. Okazuje się, że jest praktycznie wszędzie w naszym mieszkaniu, miejscu pracy, czy w przestrzeniach publicznych. Jest rakotwórczy, a potrafi się nagromadzić w pokojach, gdzie w dużych stężeniach jest bardzo niebezpieczny dla zdrowia. Podobno zabija powoli, tzn. przez długi kontakt, czyli złe warunki w jakich przebywamy na co dzień. Udowodniono nawet, że formaldehydy wywołują astmę. Generalnie, powinniśmy zacząć zwracać na ten związek uwagę.

Dyson postanowił rozwinąć właściwości swoich smart oczyszczaczy właśnie o unicestwianie formaldehydów. Sprzęt ma ten sam kształt i technologię przewiewu pomieszczenia, filtry HEPA i zakres inteligentnych rozwiązań, ale doszedł jeszcze sposób na rozbicie dodatkowych substancji w nieszkodzliwą wodę i dwutlenek węgla. Dyson Cryptomic poradzą sobie nie tylko ze smogiem, brzydkimi zapachami, czy innymi zanieczyszczeniami, ale też z formaldehydami. Meble, odświeżacze, elektronika, produkty kosmetyczne – to wszystko generuje te substancje, więc warto redukować ich stężenie.

Dyson Pure Cryptomic usunie formaldehydy

Cztery modele Dyson Cryptomic

Dyson przygotował całą rodzinę nowych modeli z serii Cryptomic. Po dwie odmiany kolorystyczne Dyson Pure Cool Cryptomic i Dyson Pure Hot+Cool Cryptomic. Ponownie w ofercie są warianty tylko chłodzące i takie z grzaniem. Charakterystyczna ma być barwa obudowy silnika. Brązowa i złota ma wyróżniać nowe modele i ich dodatkowe możliwości. Wewnątrz znajdą się praktycznie te same technologie, usuwające 99.97% alergenów i zanieczyszczeń (do 0.3 microna). HEPA poradzi sobie z bakteriami, pyłkami i zarodnikami pleśni. Przeprojektowany filtr z węglem aktywnym ma też kasować nieprzyjemne zapachy, gazy i opary (dwutlenek węgla i benzen).

Nowy jest panel katalizatora. Został wykonany z miliardów malutkich tunelików, które zatrzymują formaldehydy. Powłoka bogata w tlen ma rozkładać gaz na wspomniane wyżej: H2O i CO2. Filtry HEPA i ten węglowy muszą być wymieniane raz na 12 miesięcy, natomiast ten do walki z formaldehydami jest dożywotni. Wciąż do dyspozycji będzie aplikacja mobilna (+Alexa) na smartfony, gdzie podejrzymy raporty działania, sprawdzimy sytuację oraz panującą w środku jakość powietrza. Na froncie znajdzie się też mały ekranik, by każdy mógł podejrzeć wyniki. Szkoda, że nie uda się odeseparować odczytu usuwanych formaldehydów. Dyson mówi, że nie jest pewny dokładnego informowania o jego poziomie, więc włącza go w ogólny parametr. Musimy zatem wierzyć producentowi, że ten jest odpowiednio usuwany.

Na koniec ceny. Oczyszczacz Dyson Pure Cryptomic ma kosztować 650$ za wersję z samym nawiewem i 750$ za Pure Hot+Cool z ogrzewaniem.

źródło: Dyson