Oprócz naprawdę praktycznych i przydatnych ulepszeń w nowych modułach Echo pojawiły się też propozycje odbiegające od już znanych. Tutaj najlepszym przykładem będzie zegar ścienny Amazon Echo Wall Clock, czyli Alexa zintegrowana z kalendarzem oraz czasem. Propozycja jest zupełnie inna i myślę, że gigantowi chodziło o pokazanie możliwości najnowszych rozwiązań, czyli demonstracja potencjału, który można rozwinąć ponad głośnik i ekrany. Zegar to pewnego rodzaju odskocznia, czyli przyciągnięcie wzroku ku nowym elementom wnętrza.

Amazon Echo Wall Clock

Amazon Echo Wall Clock to nie smart głośnik. To po prostu nowe akcesorium współpracujące z nim. Klasyczna tarcza ze wskazówkami, którą można zintegrować z Alexą i zobrazować funkcjonowanie „skillów” powiązanych z harmonogramami, wydarzeniami i zadaniami czasowymi. Ciekawy pomysł w niedrogim wydaniu. To taki smart zegar z asystą. Pamiętacie malutki budzik z okrągłym ekranem Echo Show Spot? Można powiedzieć, że to jego bardziej ubogi krewny na ścianę. Wizualnie w normalnym trybie nie zdradzi swoich smart funkcji i to jest oczywiście zaleta.

Dopiero diody LED (kreseczki w minutniku) wokół cyferblatu pokażą ustawiony timer, alarm lub przypomnienie. Przyda się zwłaszcza w kuchni przy gotowaniu. Żeby jakąś ustawić trzeba sparować zegar ze smart głośnikiem Echo i wydać polecenie, np. ustaw 40 minut na odrabianie lekcji. Dzieciaki będą mogły zerkać (z niecierpliwością) na sygnał zwalniający z obowiązków. Wewnątrz zegara nie ma żadnych mikrofonów. To możliwie prosty gadżet za niecałe 30 dolców. Moim zdaniem niezbyt atrakcyjny od strony praktycznej (wizualnej nie oceniam), ale chyba nie chodziło o opcje. Po co więc w ogóle wprowadzono taki zegar? Żeby udowodnić, że Alexa i jej funkcje mogą pojawić się naprawdę wszędzie. Jeśli miałbym na siłę szukać przydatnych funkcji to może wymieniłbym automatyczną zmianę czasu, ale to w UE ponoć może zostać niebawem zlikwidowane… Możliwe też, że kucharze będą zadowoleni z możliwości nastawiania timerów bez użycia rąk. Zrobią to głosowo przez asystentkę głosową Amazona. Autorzy powinni to lepiej powiązać z przepisami, użyć marketingu, bo potencjał niby jest. Może te działania dopiero przed nimi?

źródło: Amazon.com