Smart głośnik staje się centralnym, czyli równocześnie reprezentatywnym gadżetem RTV, który dopełnia wystrój jako element dekoracyjny. Takich urządzeń powstaje coraz więcej i są oczywiście coraz ładniejsze. Producenci będący w segmencie audio „od wieków” też już tworzą tak konkurencyjne w asyście modele, a przy tym oferują świetną jakość dźwięku. Wciąż jednak to smart głośniki Amazona i Google są tymi najpopularniejszymi. Wszystkie mają dosyć nudne wykończenie jeśli chodzi o kolorystykę. Amazon odświeżył serię Echo o czerwony wariant z „malowaniem” (Product) RED.
Amazon Echo drugiej generacji będzie teraz sprzedawany w wyraźniejszym kolorze. Czerwony materiał jest charakterystyczny, ale też nieprzypadkowy. Producent, podobnie jak Apple, bardzo często wspierają sprzedażą instytucje charytatywną i służą temu produktu w czerwonej wersji (Product) RED. Mamy zatem dwa efekty, dotację na szczytne cele z pieniędzy ze sprzedaży wyjątkowych (często ograniczonych ilościowo) urządzeń oraz inną obudowę. Czy jednak edycja Red jest atrakcyjniejsza od zwykłej? Może nie, ale jest inna, a takie lubimy.
Eksperyment z Echo w wersji czerwonej był już przeprowadzony w zeszłym roku, więc teraz jest to po prostu odświeżenie na sprawdzony już wzór poprzedniej generacji głośnika. Czerwona jednostka jest identyczna z Echo 2. Różni się tylko barwą siatki. Dziesięć dolarów z ceny idzie na ważne cele, więc przy okazji klient ma z tego satysfakcję. Pre-ordery można już składać, ale sprzęt nie trafi do klientów wcześniej niż przed 5. grudnia. Przed nami Black Friday, a na tę okazję Amazon też przyszykował już zniżki na swoje smart głośniki. Nie wiadomo jednak czy wariant RED też jest brany pod uwagę. Dowiemy się 23 listopada. Normalna cela to prawie 100$, w „czarny piątek” powinna wynieść 69$ (z czego wciąż 10$ będzie przeznaczone na cele charytatywne).
źródło: Amazon.com
