W zeszłym tygodniu odbyła się globalna premiera nowych smartfonów Xiaomi – modeli Redmi Note 9 i Note 9 Pro oraz Mi Note 10 Lite. Chińska marka wykorzystała to wydarzenie do prezentacji urządzenia z zupełnie innej kategorii. Inteligentnego wentylatora Mi Smart Standing Fan 1C. To kolejny sprzęt typu AGD, który integruje smart funkcje, by podnieść jakość użytkowania. Xiaomi lub wprowadzać do swojej oferty sprzęt tego typu. Walczy o miano lidera jeśli chodzi o zakres potencjału platformy smart home. Czy współpraca z aplikacją, asystentem oraz integracją z innymi modułami skusi do zakupu?

Xiaomi Mi Smart Standing Fan 1C wentylator do smart domu

Xiaomi Mi Smart Standing Fan 1C

Od kilku lat powstaje coraz więcej inteligentnych odmian sprzętu codziennego użytku, potrafiących łączyć siły w przeróżnych scenach i automatyce. Xiaomi uważa, że w takiej sieci sprawdzi się „wiatrak”. Mi Smart Standing Fan 1C ma wzmocnić europejską ofertę produktów. Nie jest to jego światowy debiut. Poszerzy ekosystem marki o chłodzenie. Nie aż tak skuteczne jak w przypadku inteligentnych klimatyzatorów (mniej więcej w tym samym czasie Samsung przedstawił wyrób tej kategorii), ale sporo tańsze. To raczej prosty wyrób, ale z racji inteligentnych rozwinięć może stać się integralną częścią nowoczesnego wnętrza.

Oczywiście mam na myśli współpracę z czujnikami i innymi gadżetami, które komunikują się z jedną platformą. W tym przypadku głównie Mi Home, ale też aplikacji korzystających z Asystenta Google oraz Alexy. Połączenie z nimi to nie tylko aktywacja komendami głosowymi, ale też możliwość budowania wspólnych akcji. Nie zabraknie też zdalnego dostępu przez ekran smartfona.

Mi Smart Standing Fan 1C – co ustawimy?

To teraz konkrety, ale krótko. Wentylator Mi Smart Standing Fan 1C uruchomimy oczywiście w sposób tradycyjny, ale to „smart” funkcje są rozszerzeniem, więc to im należy się przyjrzeć. Oprócz podstawowego włączani i wyłączania, urządzeniu zmienimy też przez aplikację poziom nawiewu i zakres ruchu główki. Powinno dać się zatem ustawić preferowane ustawienia pod indywidualne potrzeby. Super, gdyby była opcja zapisu profilów i ich aktywacja głosem. Właśnie tego typu rozwiązania powinny być oferowane w ramach integracji z komendami głosowymi, w których nie trzeba sięgać po żadnego pilocika, telefon lub (co gorsza) podchodzić do wentylatora. Teraz nie jestem w stanie przekazać, czy tego typu funkcjonalności są. Jeśli nie to Xiaomi już wie, co dodać w kolejnych aktualizacjach Mi Home 😉 .

Wentylator Xiaomi ma regulowaną wysokość i to w sporym zakresie. Wirnik ma siedem łopatek i tryb „child safety”. Podano też, że zasięg nawiewu to 16 metrów, a przez minutę dochodzi do cyrkulacji nawet 27 m sześciennych powietrza. 37 decybeli to w miarę cicha praca. Design prosty, ale schludny. Harmonogramowanie pracy też powinno być, choć tutaj atrakcyjniejsza wydaje się współpraca z sensorami temperatury, by reagować na aktualne warunki. Nowy członek rodziny Mi został wyceniony na niecałe 40 euro (ok. 180 zł). Jak na model smart to cena naprawdę dobra! Oficjalnej polskiej ceny jeszcze nie ma, ale spodziewałbym się, że wentylator pojawi się i w naszym kraju.

źródło: Xiaomi