WT2 Translator

Wygląda na to, że tłumacz w czasie rzeczywistym będzie niebawem czymś powszechnym, przynajmniej sądząc po liczbie projektów jakie trafiają na crowdfunding. Już sporo startupów walczy o środki na realizację gadżetu, który przetłumaczy różne języki w danym momencie. Tego typu rozwiązania są już opracowywane od dawna, ale dopiero od niedawna mają format i sposób działania o jakim marzymy. Nie aplikacji, w którą wstukujemy tekst, a słuchawki z automatyczną translacją.

Za temat wziął się kolejny zespół. Chińczycy próbują pod tym względem w kilku niezależnych modelach (przynajmniej o tylu wiadomo). Na Kickstarterze pojawił się model WT2 – odmiany hearable z tłumaczem prawie w czasie rzeczywistym. Gadżet działa w identyczny do konkurentów sposób: moduły do ucha mają nasłuchiwać, a w połączeniu z aplikacją od razu tłumaczyć. Zestaw zawierać ma dwie takie słuchawki i schowek do ich ładowania i przenoszenia. Jedna jest dla nas, a druga dla rozmówcy w innym języku. Wszystko działa w synchronizacji, więc nie powinno być problemów w komunikacji.

WT2 Translator

Na razie uwzględniono tylko sześć języków. Tych najpopularniejszych. Opóźnienie będzie powodowane tylko czasem przetworzenia (syntezator mowy musi poczekać na wypowiedzenie zdania). Stworzono mechanizm logicznie działający. Ma być na tyle intuicyjny, by rozmówca (nawet zaskoczony) ogarnął schemat działania. Nasz smartfon sam wykryje język, którym posługuje się druga strona i od razu przetłumaczy nam odpowiedzi. Jedyne czego trzeba będzie pilnować to swojej kolejki podczas rozmowy (jak w walkie-talkie). Wszystko bezkontaktowo, tzn. bez potrzeby zabawy z jakimikolwiek ustawieniami – od razu twarzą w twarz.

WT2 ma na razie formę prototypu, który wymaga dopracowania, ale autorzy już wiedzą co chcą polepszać, m.in. szybkość tłumaczenia oraz zwiększenie bazy języków (jest już angielski i chiński, a na starcie będzie jeszcze francuski, niemiecki, japoński i hiszpański). Zamierzeniem twórców jest dostarczenie komfortowego i prostego w działaniu gadżetu i wygląda na to, że takim jest. Głównym elementem WT2 jest oprogramowanie i algorytmy, a te będą stale poprawiane przez aktualizacje. W crowdfundingu komplet słuchawek można nabyć nawet za 99 dolarów (jeśli nie boicie się inwestowania w projekty z planami realizacji na przyszły rok). Kiedy takie wynalazki będą już normą? Na razie pozostaje czekać na sukcesy któregoś z producentów.

źródło: Kickstarter