Ostatnio o prognozy pogody pytam Asystenta Google i w sumie to wystarcza. Nie mam widgetu na smartfonie, a to chyba jedna z najszybszych dróg zapoznania się z tygodniem temperatur i opadów. W domach mamy często jeszcze stacje pogodowe, a niebawem ich rolę przejmą smart ekrany z asystentami głosowymi, zwłaszcza, że platforma Google Assistant Connect ma przenieść dane na e-tuszowe wyświetlacze. Pewien startup  ma pomysł wykorzystania takiego panelu w postaci naściennego smart obrazu. Weather Poster to połączenie sztuki i stacji pogodowej.

tekst alternatywny

Weather Poster – stacja pogodowa w obrazie

Stacje pogodowe mają raczej atrakcyjny wygląd, ale tak ciekawego jak Weather Poster już nie. Autorzy tego projektu postanowili stworzyć coś unikatowego i wykorzystali technologię e-papieru, smart ramki oraz danych z Internetu. Tak powstał moduł wyświetlający najbliższą pogodę w formie dekoracyjnego gadżetu do wnętrza. Producent określa go mianem „plakatu”, ale w klasycznej ramce. Połączono praktyczny przekaz z elementem wystroju pomieszczenia. Design jest nowoczesny, więc powinien pasować do wielu współcześnie meblowanych pomieszczeń.

Weather Poster łączy się z WiFi, by aktualizowało bazę danych ekranu. Ten ma pokazywać informacje dla kilku pór dnia, wzbogacając panel o charakterystyczne ikonki. Pokażą czego w najbliższym czasie oczekiwać. Zupełnie jak klasyczna stacja pogodowa, ale w nieco ciekawszy, choć minimalistyczny sposób. Szkoda tylko, że wszystko dotyczy tylko najbliższej doby. Trochę bez sensu, bo w trakcie dnia będziemy widzieć historyczne już dane, a tych nowszych już nie. Trochę mało smart. Na szczęście to wciąż prototyp, więc jest szansa na dopracowanie.

Generalnie e-tuszowy „plakat” wygląda ciekawie i oryginalnie. Nie czuję potrzeby kupowania takiego wynalazku, ale jakby twórcy pomyśleli o integracji z Asystentem Google przez wspomniany na początku system Connect, to bym może zmienił zdanie. Nie licząc dziwnego formatu przekazu danych. Gadżet wyceniono na 189 dolarów (australijskich). Cena oczywiście jest przedsprzedażowa. Później będzie drożej. Dwa lata aktualizacji są darmowe, potem trzeba będzie płacić 7.99$ miesięcznie. Kampania ruszyła niedawno na Kickstarterze. Zaplanowano 500 sztuk na marzec 2019.