Ubieralne gadżety stają się komercyjnym hitem na rynku. Smart watch to najpopularniejsza i najbardziej praktyczna z nowości próbująca zadomowić się na naszych rękach, ale będzie i Google Glass, a wciąż powstają różne gadżety do noszenia na sobie: pierścienie, ekrany na plecy, czy kamerki na szyję (Autograpger) lub do przypięcia do odzieży (ParaShoot). Niedługo będziemy obwieszeni przeróżnymi elektronicznymi błyskotkami. Kobiety będą mogły niedługo założyć Video Earings – kolczyki z ekranem LCD.

Gadżet będzie potrafił pokazać video w popularnych formatach MOV, AVI, MP4, WMV, MPEG i MPG w czasie od 4 do 8 godzin na jednym ładowaniu. Materiały wrzucimy przez kabelek połączony z komputerem. Mogą to być filmy, teledyski, własne nagrania, pokazy slajdów, wygaszacze, cokolwiek. Wynalazca zauważa, że kolczyki wcale nie muszą wisieć na uszach, przypniemy je wszędzie tam gdzie sobie tego życzymy… W tej chwili produkt jest tylko wyrenderowanym prototypem, ale ma pojawić się na rynku w 2014 roku w kilku wariantach kolorystycznych, podobnie jeśli chodzi o części ozdobne.

Ekranik ma ok. 2,5 cala, wewnątrz planowana jest pojemność od  2GB, 4GB, do 8GB. Video Earings mają kosztować 200 dolarów i pasować stylowo do eleganckiej garderoby. Projekt znajduje się w fazie pokazu prezentacji w kampanii na portalu Indiegogo. Na razie nie łączy się bezprzewodowo ze smartfonem, co w sumie trochę dziwi. Przecież teraz wszystko komunikuje się z naszym telefonem…

źródło: Indiegogo