OwnFone stał się znany głównie z powodu przystosowania telefonu do potrzeb najmłodszych. Gadżet to rodzaj modułowego urządzenia, w którym bardzo łatwo wymienić/przygotować wymienne przyciski. Dla dzieciaków tworzyło się w ten sposób kilka zaprogramowanych przycisków, ale to nie wszystko na co stać ten nietypowy telefonik. Nie posiada on dotykowego ekranu, a składa się wyłącznie z fizycznych guziczków. Te są na tyle duże, że ich powierzchnia może posłużyć nie tylko do nadruku lub naklejenia wzoru lub napisu przyporządkowanego do kontaktu, ale i oferować rozwiązanie dla niewidomych.

Dla osób cierpiących na wady wzroku, wyświetlacz dotykowy może nie być zbytnio pomocny. W tym przypadku starsze, klawiaturowe modele były dla takich klientów dużo wygodniejsze. Teraz wprowadzono wersję OwnFone z opcją paneli z wypustkami w języku Braille’a lub możliwością umieszczenia bardzo wyraźnych i dużych znaków. Gadżecik jest do tego drukowany w 3D, więc w przyszłości ma być łatwy do dostosowania przy zmianie znajomych na liście kontaktów. Odbiorcami sprzęt tu obok najmłodszych oraz osób starszych (dla nich można przygotować przyciski obrazkowe, np. z wnuczkami), będzie teraz jeszcze szersze grono. Osoby, którym dotykowe ekrany praktycznie nic nie dają.

OwnFone w tym wariancie kosztuje 60 funtów. Do tego trzeba doliczyć od 7.5 do 15 funtów miesięcznego abonamentu w zależności od pakietu. Kolorystyka też jest bardzo bogata i wcale nie musi wyglądać jak zabawka (co sugerują zdjęcia).

źródło: Ownfone.myownfone.com