Już od jakiegoś czasu pisałem na blogu, że lada moment należy spodziewać się nowej generacji zegarkowych chipów od Qualcomm, ponieważ ostatni – Snapdragon Wear 3100 – zadebiutował we wrześniu 2018 roku. Firma zaprezentowała dziś duet nowych procesorów dla smartwatchów – Snapdragona Wear 4100 i 4100+. Oba są szybsze, wydajniejsze i wykonane w nowszej technologii. Można śmiało zakładać, że w najbliższym czasie partnerzy producenta podzespołów przedstawią nowe modele zegarków pracujących na tych platformach. Tu widzę głównie wearables z systemem Wear OS.

Snapdragon 4100

Snapdragon 4100 jest szybszy

Para nowych układów SoC (system on chip) ma oczywiście podnieść jakość ubieralnych urządzeń. Głównie w mocy obliczeniowej, ale też czasu pracy. Większa wydajność zawsze daje zastrzyk możliwości, szczególnie dla systemów, które obsługują aplikacje instalowane z dedykowanych sklepików. Qualcomm podał, że nowy Snapdragon 4100 będzie aż o 85% szybszy od Wear 3100. W dodatku udało się przy tym wydłużyć czas pracy o 25%. Dosyć ciężko to na razie porównywać, ale każda dodatkowa oszczędność w działaniu jest na plus. Dla takiego Wear OS to od zawsze bolączka. Nie sądzę, byśmy na tym polu wiele zyskali, ale może uda się nieco rzadziej ładować baterie. Trzeba pamiętać, że zwykle przyrost mocy to też bardziej zaawansowane apki i częściej użytkowany gadżet.

Efekty powyżej udało się uzyskać dzięki nowemu procesowi produkcji. Chipy wykonano w technologii 12nm (wcześniej 28 nm). Chip posiada cztery rdzenie ARM A53 (1.7 GHz) i grafikę Adreno 504. Bardzo ciekawie podawane są wyniki pracy procesora. Jest on w stanie obsłużyć nawet video w jakości 1080p w 30 fps, co sugeruje, że może być wykorzystany w urządzeniach z kamerkami do 16 megapikseli.  Niekoniecznie zegarkach. Spokojnie obsłużony zostanie też opcjonalnie modem 4G LTE. Oby w tym roku pojawiło się więcej w pełni niezależnych smart zegarków. Qualcomm przekonuje, że nowe Snapdragony przyspieszą pracę aplikacji oraz płynność działania systemu operacyjnego.

Snapdragon 4100 Wear OS

Snapdragon 4100 vs Wear 4100+

Jeśli chodzi o pamięć to wsparcie będzie dla 750 MHz LPDDR3 oraz eMMC 4.5. Ciekawe, ile GB RAM i pamięci na dane będzie mieszczone w nowych smartwatchach. W przypadku łączności mowa jest o WiFi 802.11a/b/g/n, czyli z nowszym standardem niż poprzednio. Bluetooth będzie oferowany dla generacji 4.1 oraz 5.0, więc tu również stabilność łącza będzie pewniejsza. Chip NFC to tu już wręcz niezbędnik, zwłaszcza dla płatności zbliżeniowych. Dopisałbym tu jeszcze, że obsługę podwójnej warstwy ekranowej, jak w TicWatchach Pro od Mobvoi, gdzie kolorowy panel ma też lżejszą alternatywę w mono. Już teraz można śmiało przewidywać, że na dniach pojawią się informację o TicWatch Pro 3 – prawdopodobnie pierwszym z Wear 4100 w połączeniu z Wear OS. Maksymalne rozdzielczości ekranów to teraz  640 x 480 pikseli.

Czy jednak różnić się będzie Snapdragon Wear 4100 i Wear 4100+? Plusem ma być inteligentne przełączanie się w tryb AON (always-on). Koprocesor Cortex M0 ma lepiej obsługiwać aplikacji działające w tle podczas ich wyświetlania w lżejszym widoku. Właśnie tu oszczędzimy więcej energii. Obecnie Always-On stosowany był głównie do tarczek, gdzie ekrany OLED wygaszały kolory. Zwykle były to czarno-białe motywy, choć maksymalnie dało się tu aktywować 16 kolorów. Nowe chipy będą w stanie pokazać nawet 64 tys. barw.  Jakie aplikacje lub funkcje smart zegarków skorzystają na AON? Przede wszystkim te sportowe: ciągły odczyt tętna, śledzenie snu oraz krokomierz z czujnikami ruchu. Tutaj działać będę też alarmy, timer, haptyka, czy gotowość do wybudzenia przez obrót nadgarstka. Liczę, że tryb AON da ładniejsze podglądy w tle, żywsze tarczki oraz mapki.

Mobvoi TicWatch Pro 3

Snapdragon 4100 z 4G LTE

Już wyżej wspomniałem, że opcjonalne w nowej platformie Snapdragon Wear 4100 ma być łączenie się z siecią przez modem 4G LTE. Wcześniej możliwości eSIM były, ale trochę ograniczone. Teraz pełna niezależność ma być ciekawsza. Na smart zegarek z 5G będziemy musieli jeszcze poczekać, o ile taka potrzeba jest w ogóle konieczna. Trzeba liczyć, że jeśli już to za ok. 2 kolejne lata (jeśli Qualcomm utrzyma taki kalendarz wydawania nowych chipów). Znalazłem jeszcze informacje na temat wsparcia poszczególnych modeli nowego Snapdragona wobec systemów operacyjnych. Snapdragon Wear 4100 będzie działał z Wear OS, natomiast Snapdragon Wear 4100+ także z Android Open Source Platform, czyli modyfikowanym OSem Google’a.

źródło: qualcomm.com