To, czego każdy amator słuchania muzyki nie lubi, to poplątane kable i splątane słuchawki. Czasem powiążą się tak, że zajmuje nam to kilka minut, aby je doprowadzić do stanu używalności. Najlepszym rozwiązaniem jest zakup bezprzewodowych odpowiedników, ale swoje pomysły mają też producenci przewodowych słuchaweczek. Można zwijać je do dodatkowej obudowy jak w przypadku TurtleCell, czy Sound Pokcet lub zastosować pomysł od UrbanEars. Kransen to ciekawy sposób na zaoszczędzenie stresu i nerwów związanych z bałaganem kablowym napotykanym po wyjęciu słuchawek z kieszeni.

Kransen do douszne słuchawki z systemem antysupełkowym. Minimalistyczne, ale jakże proste i przydatne rozwiązanie pozwalające zachować porządek z kabelkiem i uniknąć poplątania przewodów. W praktyce całość sprowadza się do ergonomicznego pomysłu związania słuchawek wykorzystując specjalne zaczepy i blokady. Zdjęcie najlepiej odwzoruje na czym polega cały system. Producent nazwał nawet swoje rozwiązania. CableLoop to otworek na wtyczkę audio, dzięki której zawiążemy przewody, a SnapConstruction – wyprofilowane złącze służące do sczepienia główek. Dodatkowo, kabelek jest wykonany z tkaniny, która przy okazji ogranicza możliwość powstawania supełków.

Słuchawki Kransen są przy tym w miarę dobre jakościowo i przygotowane w wielu kolorach. Na przewodzie umieszczono również mikrofonik i niewielki panel z pilocikiem. Koszt: 39 dolarów. Można je zakupić na stronie UrbanEars.com

źródło: ubergizmo.com