Kilka razy już na blogu padł temat ubieralnych kamerek. Najwięcej było ich w formie inteligentnych okularów. Był też przykład obiektywiku w ubraniu, który służył głównie do rejestrowania obrazu z perspektywy pierwszej osoby – celów wykorzystania takiego nagrywania jest mnóstwo. Są też kamerki akcji. Te, przede wszystkim, mają zapisywać filmiki dynamiczne, zwykle sportowe. Jeśli się nie mylę, to pisałem też o kamerkach w piłce. Sposoby pokazywania treści zaczynają wybiegać poza kanony i nie chodzi tutaj już tylko o zwolnione tempo, ujęcia z dronów, czy dodatkowych kamer. Trendy pokazują, że noszone modele zaczynają wkraczać do mainstreamowych transmisji.

Zbliżają się derby hiszpańskiej koszykówki. Jutro zagra Real Madryt z Barceloną, a spotkanie odbędzie się w ramach Euroligi. Teamy te zacięcie walczą ze sobą także w lidze hiszpańskiej. W czwartkowym meczu sędziowie będą wyposażeni w ubieralne kamerki, co pozwoli pokazać spotkanie z ich perspektywy. Obraz będzie widoczny na telebimach w hali, gdzie kibice będą mogli obserwować koszykówkę w nowej formie. Debiut technologii zaplanowano na hitowe spotkanie, a sama transmisja jest przeprowadzana do ponad 150 krajów. Jest więc szansa na prezentację kilku fragmentów niemal na cały świat. Realizatorem jest Canal Plus, a ubieralne kamerki przygotowało First V1sion.

Poniżej zamieszczam filmik z testów w trakcie jednego z treningów Barcelony. Tam bawili się nimi sami gracze, w tym Maciej Lampe – koszykarz Barcy (fragment wywiadu z naszym reprezentantem na temat nowej propozycji poniżej). Zawodnik mówi, że gadżet nie sprawia trudności w poruszaniu się, praktycznie nie czuć jego wagi, koszulka nie różni się od normalnej, a całość może dać ciekawe efekty dla fanów sportu. Prawdopodobnie z czasem zobaczymy takie kamerki właśnie u zawodników, a nie tylko sędziów (aż chciałoby się zaproponować taką technologię na MŚ w Katarze, gdzie oszukano naszych piłkarzy ręcznych – zresztą i tak materiałów dowodowych jest bez liku). Obraz jest nieco rozmazany, ale w tych ujęciach właśnie o to chodzi – jest akcja! Ciekawe jak na technologię zareagują inne dyscypliny sportowe. BTW: Hala Madrid!

źródło: euroleague.net