Rozpoczął się okres, którego większość z nas nie lubi – szukanie prezentów pod choinkę. Lubimy być zaskakiwani i obdarzani ciekawymi podarunkami, ale żeby rodzinny czas odpakowywania prezentów taki był, musimy poświęcić trochę czasu na ich wyszukania (przeważnie jest to niestety ostatni tydzień przed wigilią). Na swoim blogu piszę o bardzo wielu gadżetach, więc postanowiłem stworzyć krótki poradnik zakupowy, wybierający te najlepsze. Oto moje propozycje na prezenty, którymi może zainteresować się sam Mikołaj. Z roku na rok i on sam potrzebuje inspiracji, zwłaszcza w sekcji elektroniki.
Moja lista jest oczywiście czysto technologiczna. Żadnych perfum, wody do golenia, krawatów czy skarpetek. Poradnik obfitujący w rozwiązania z segmentu, który poruszam na stronie. Właśnie tu czuję, że mogę jakoś pomóc. Liczę, że nie skomplikuję zadania, bo pomysłów na smart prezent jest dziś więcej niż wam się wydaje (a zaproponuję ledwie garstkę z nich). Postaram się nakierować, podpowiedzieć, czasem nawet dać jakiś konkretny przykład, ale generalnie potraktujcie to zestawienie jako pole do poszerzenia pomysłów na upominek. Dla ułatwienia podzieliłem listę na kilka kategorii. Na Ali jest już pewnie za późno. Nie zostawiajcie jednak zakupów na ostatnią chwilę (warto jednak uwzględnić przedświąteczne rabaty i promocje, które przeważnie atakują im bliżej 24 grudnia).
Prezenty pod choinkę: gry i konsole!
Wydaje mi się, że to właśnie gry cieszą się największą popularnością wśród choinkowych prezentów. W tym roku platform do zabawy przybyło. Znajdziemy tytuły na kilka konsol, ale też PC. W obu przypadkach ciekawymi propozycjami będą gogle VR. Możemy dokupić mobilne gogle do smartfonów, ale też przyjrzeć się droższym pozycjom: goglom Rzeczywistości Mieszanej Windows, czy najlepiej sprzedającym się goglom PlayStation VR. Gogle wirtualnej rzeczywistości są dziś jedną z efektowniejszych rozgrywek video. Jeśli dodamy do tego najnowsze kontrolery do strzelania, możemy poczuć się jakbyśmy faktycznie uczestniczyli w walce.
Oczywiście można też sprawić najmłodszym (i nie tylko im 😉 ) grę na konkretną system (tutaj nawet nie będę próbował doradzać, bo rankingów najnowszych hitów jest aż za dużo). Wciąż najpopularniejsze są konsole PlayStation, Xbox, ale i Nintendo, które proponuje najbardziej nowatorskiego, hybrydowego Switcha (konsolę 2017 roku!). Osobiście wybrałbym właśnie Nintendo Switch, mimo, że do niej wspomnianych gogli podłączyć się nie da. Ostatecznie można zainteresować się dokupieniem jakiegoś kontrolera, pada i peryferiów do konsol, które są już w posiadaniu obdarowywanych.
PeCetowcy też mają swoje gadżety. Dzisiaj królują gadżety gamingowe: klawiatury, myszki, fotele i całe zestawy akcesoriów (od podkładek, aż po słuchawki). Tutaj doradzałbym podpytać o konkrety, bo do wyboru jest sporo odmian, które różnią się technologiami, jakością i komfortem użytkowana. Wszystko głównie pod CS: GO.
Nadal zainteresowaniem cieszą się przenośne konsolki, choć ich udział nieco spada. Nintendo sprzedaje kilka modeli dwuekranowego 2DS. Sony ma swoje PlayStation Vita. Obecnie są w tyle za wspomnianym wyżej Switchem, który przecież też jest urządzeniem mobilnym, a jeśli trzeba także stacjonarnie podłączanym do TV. BTW: do konsoli można zaproponować nowy TV (najlepiej z 4K, ale tym prawdziwym). Wtedy konsole w wariantach Pro będą wyświetlały najwyższej rozdzielczości obraz w 60 fps. Fajna alternatywą są projektory. Graczom z kolei spodobałby się gamingowy monitor. Przyjrzałbym się też tzw. bundle packom, w których producenci proponują na święta atrakcyjne zestawy konsol z grami.
Czy to wszystko z gier? A skąd! Można jeszcze zainteresować się padzikami oraz przystawkami do tabletów i smartfonów, które zamienią multidotykowe ekrany w wygodniejsze zabawki do grania (z fizycznymi przyciskami). Bardzo często takie pady można podłączyć do telewizorów z Android TV i grać bezpośrednio na dużym ekranie.
Najbardziej oryginalnym i moim zdaniem najefektowniejszym prezentem związanym z grami będą jednak gogle AR, czyli jeszcze niszowe modele oparte o Rzeczywistość Rozszerzoną. Ciężko dziś znaleźć nawet konkretne modele, a najbardziej promuje się projekt Lenovo Mirage AR Star Wars: Jedi Challanges z imitacją miecza świetlnego w wirtualnej wersji! Ostrzegam, ten gadżet naprawdę ciężko dostać. Kosztuje też tyle co konsola.
A może retro konsola? Odkąd Nintendo oficjalnie wydało odświeżoną, miniaturową wersję konsoli NES, zapanowała istna moda na retro platformy. Takie urządzenia nie są na rynku nowością, ale dopiero japoński gigant przywrócił szał na old-schoolowe granie. Dzisiaj NES Classic już nie kupimy, ale można znaleźć nowszą odmianę, czyli SNES Mini. Warto jednak przejrzeć się innym propozycjom, gdzie często znajdziemy wiele systemów w jednym. Prezent dla starszego gracza wręcz idealny, bo sentymentalny.
Prezenty pod choinkę: wearable!
Popularną sekcją gadżetów robią się urządzenia ubieralne. Wearable to dziś bardzo bogata oferta przeróżnych rozwiązań, co zresztą wiedzą moi wierni czytelnicy. Smart trackery sprzedają się naprawdę dobrze, a i wybór może dziś przyprawić o ból głowy. Najbardziej rozpoznawalnymi modelami są oczywiście smart bandy i bransoletki fitness. Urządzenia do montorowania aktywności, w których wbudowano czujniki ruchu i towarzyszące sensory tętna. Jeśli chodzi o wybór to proponowałbym przegląd propozycji od Polara, Fitbit, Samsunga, Garmina, czy Jawbone.
Monitory fitness znajdziemy też w smart zegarkach. To druga sekcja noszonej elektroniki, która kusi współczesnych klientów naręcznych czasomierzy. Smartwatche z kolorowymi ekranami mają dodatkowo aplikacje, powiadomienia ze sparowanego smartfona, opcje zdalnego sterowania wybranymi funkcjami telefonu i sporo innych. Znajdziemy zegarki sportowe, klasyczne, outdoorowe, do pływania i wiele innych. Są też warianty multisportowe. Na blogu prezentowałem już listy najlepszych smart zegarków na rynku. Najlepiej sprzedają się produkty: Apple Watch, Samsung Gear i modele zegarków z Android Wear.
Jednymi z bardziej kuszących modeli są zegarki hybrydowe. Wspaniały, stylowy prezent pd choinkę. W wyścigu o klienta walczą najwięksi gracze: Fossil, Michele NYSW, DKNY, Casio, Timex, Frederique Constant, Coach, Hugo Boss, Tommy Hilfiger, Emporio Armani, Skagen, Tissot i wiele, wiele innych. Analogowe mechanizmy, tradycyjne wzornictwo i trochę czujników oraz łączność ze smartfonem. Znajdziemy też propozycje dla najmłodszych, czyli zegarki z GPS. Fajnym prezentem może być też elegancki pasek, który przecież pasuje również do inteligentnego modelu.
To jeszcze nie koniec propozycji z sekcji wearable. Bardzo prężnie rozwija się nowa grupa urządzeń, tj. hearable. Są to smart słuchawki w bezprzewodowym wydaniu. Dosyć często mowa po prostu o modelach bez konieczności przewodowego łączenia, w których wykorzystamy inteligentnego asystenta, posłuchamy ulubionej muzyki, weźmiemy gadżet na trening a po sparowaniu z trackerem uzyskamy wskazówki dotyczące aktywności. Masową sprzedaż notuje tu Apple. Ich AirPods są najlepiej sprzedającymi się produktami tego typu na świecie. Inni producenci próbują włączyć się do walki, więc wybór jest coraz ciekawszy. Coraz więcej słuchawek (także nausznych) pojawia się w związku z usuwaniem portu przewodowego w smartfonach.
Prezenty pod choinkę: mobile!
Pod choinkę trafia też sporo smartfonów. Święta to okazja do zakupu członkom najbliższej rodziny nowych telefonów. Oczywiście można nabyć taki gadżet bezpośrednio, ale o wiele atrakcyjniej jest zajrzeć do operatora komórkowego, gdzie przy okazji połączymy wszystko z abonamentem (dzisiaj przede wszystkim internetowym). Już za moment będziemy wręcz atakowani tego typu ofertami. To równie pewne co Last Christmas i Kevin sam w domu. Alternatywą będzie sprzęt zakupiony na raty. Sklepy prześcigają się z takimi propozycjami. Weźmy na przykład opcję z pierwszą ratą gratis i płaceniem kolejnych dopiero od maja (nie będę jednak reklamował sklepu – wyGoogle’ujcie sami).
Mniej popularne jako prezent robią się dziś tablety, ale wciąż znajdują się na wysokiej pozycji w rankingach elektroniki pod choinkę. Tablety kupowane są na dużo dłużej niż smartfony, więc zapewne większość osób jest w nie wyposażona. Tutaj fajną propozycją może być dokupienie do tabletu rysika (jeśli sprawiamy go kreatywnej osobie). W dalszej sekcji pokażę co jeszcze można dokupić do tabletu, by sprawić dzieciakom frajdę.
W segmencie mobilnych urządzeń zaproponowałbym jeszcze czytniki e-booków. Korzystając z komunikacji miejskiej widzę dużo osób, które czytają książki w elektronicznej wersji. Zamiast tradycyjnej książki można zaproponować gadżet kartą upominkową na kilka takich tytułów (Amazon Kindle to prawdopodobnie najlepszy przykład – ostatnio z bazą audiobooków). Wybór cyfrowej literatury jest bardzo bogaty. Tak zresztą jeśli chodzi o sprzęt.
Modne w sklepach z elektroniką stają się również mobilne gogle VR, czyli adaptery do smartfonów. Sklepiki Google Play i AppStore posiadają dostęp do tysięcy aplikacji VR, więc całkiem niedrogim wydatkiem może być headset, w który wsuniemy telefon i wykorzystamy go jak platformę do 360-stopniowych gier, ale też interaktywnych filmów, możliwości obejrzenia kina 3D itd. Tutaj zaproponowałbym gogle Daydream View od Google (uniwersalne) lub Gear VR dla Samsunga. Najnowsze generacja są wyposażane w proste kontrolery ruchu, więc mamy namiastkę tego co można uzyskać w bardziej zaawansowanych goglach.
Prezenty pod choinkę: gadżety!
To zapewne jedna z najbardziej interesujących sekcji jeśli mowa o podarunki – gadżety! Z roku na rok propozycji jest coraz więcej, jakby mnożyły się potęgowo. Pośród propozycji wybrałem przeróżne, ale przeważnie typu smart. Będą to projekty, w których aplikacje są istotną częścią rozszerzania zabawy. Co można tu kupić? Coraz więcej rzeczy. Modne stają się zdalnie sterowane droniki oraz kule (przykład Sphero w wersji BB-8 jest chyba najlepsze, bo znów łączy się z premierą nowego filmu z najnowszej sagi o Gwiezdnych Wojnach). Polecam przyjrzeć się zwłaszcza zestawowi z opaską Force Band, gdzie można sterować droidem gestowo. Sphero rozszerzyło w tym roku kolekcję takich zabawek o nowe modele, również te z ciemnej strony mocy.
zdjęcie SPhero + Parrot
Kiedyś najmodniejszą zabawką dla chłopaków były zdalnie sterowane samochody. Dziś są to drony, bardzo często wyścigowe. Szukajcie zestawów do ścigania się nawet w domowych warunkach. Jedną z ciekawszych ofert ma tu Parrot. Warianty Parrot Minidrones obejmują modele jeżdżące, latające, skaczące a nawet hybrydowe.
Producenci wdrażają do swoich rozwiązań usprawnienia, dzięki którym dzieciaki chętniej sięgną po normalne zabawki. Połączenie zabawek z aplikacjami na tablet lub smartfon jest bardziej kuszące i daje szansę na zainteresowanie klasyczną zabawą. Mimo, że ekran wciąż uczestniczy w bawieniu to najmłodsi dostrzegają większe zalety w realnym urządzeniu (wirtualne dodatki są jedynie rozwinięciem). O czym mowa? O zestawach Osmo, np. ostatnia odmiana z samochodzikami Hot Wheels, futrzastymi Furby Connect, czy ciastoliną Play-Doh Touch.
Najnowszą propozycją będzie jednak wsparcie Rzeczywistością Rozszerzoną. Tutaj swój hit wprowadza LEGO. Niedawno pisałem o tym na blogu. LEGO AR Studio ma być połączeniem interaktywnej aplikacji z prawdziwymi klockami, które przez animacje ożyją. Niestety nie jestem pewien czy uda się taki zestaw klocków kupić przed tymi świętami. Apka w AppStore dla iOS już jest, więc same klocki też pewnie gdzieś są już oferowane (pozostaje raczej import). Gdybym ja mógł określić swoją listę dla Mikołaja to zażyczyłbym sobie smart piłki do kopania. Takową zaprezentował ostatnio Adidas. Jest to oficjalna piłka nożna na mundial w Rosji. Smart piłka Telstar 18 ma chip i czujniki, więc śledzi aktywność i różne parametry.
Introducing Telstar 18 – the Official Match Ball for the 2018 FIFA #WorldCup! pic.twitter.com/nOqseEElQp
— FIFA World Cup ???? (@FIFAWorldCup) 9 listopada 2017
W sekcji z gadżetami dopisałbym jeszcze markowe, eleganckie etui lub pokrowce dla smartfonów, czy tabletów, najlepiej w modnym designie (tutaj obecnych jest naprawdę sporo modowych marek, także premium).
Prezenty pod choinkę: smart home!
Wbrew pozorom urządzenia z działu smart home mogą być wspaniałym prezentem, zwłaszcza w momencie, gdy już posiadamy w mieszkaniu jakieś inteligentne rozwiązania. Możemy tym samym dorzucić coś nowego do smart sieci, ale też zaproponować coś do jej startu. Tutaj przykładów może być całe mnóstwo, ale ja postaram się tylko nakierować.
Zacznę od smart głośników, bo to one wyglądają najefektowniej. Co prawda jeszcze nie mówią po polsku, ale wkrótce ma się to zmienić. Stacje Amazon Echo, Google Home, Apple HomePod (ten zadebiutuje dopiero w 2018 roku), czy asystentki Cortana w inteligentnych głośnikach to centralne moduły do sterowania wieloma standardami, odtwarzaczami muzycznymi, czy zintegrowanymi urządzeniami. Oferta jest dziś bardzo szeroka i można ją łączyć z przeróżnymi aplikacjami oraz kompletami typu smart home. Do zbudowania inteligentnego domu proponowałbym Starter Kit mydlink Home, natomiast z AGD serię inteligentnego wyposażenia do kuchni od Redmond. Znajdziemy w sklepach też przeróżne pojedyncze elementy: kamerki do monitoringu, które współdziałają z czujnikami, smart zamki, termostaty, smart gniazdka, czy nawet przycisków WiFi do choinki! Ten ostatni od firmy Zamel najlepiej pasuje do całego klimatu świąt z gadżetami.
Z działu urządzeń RTV i AGD kupowane są najczęściej modele małe, co zresztą ma własną sekcję. Ja chwilę czasu zająłbym zwłaszcza telewizorom, a konkretnie przystawkach telewizyjnych do dużych ekranów. Mówię o tzw. set top boxach, czyli podłączanych do TV platformach, które poszerzając możliwości telewizora. To coś na wzór smart TV, ale zewnętrznego. Idealnym przykładem są tutaj warianty z Android TV, dzięki którym możemy odpalić na normalnym odbiorniku aplikacje, serwisy typu Netflix, a nawet gry (smartfon lub bezprzewodowe pady umożliwiają zabawę na zainstalowanych w Google Play tytułach. W takim samym schemacie działa przystawka Apple TV, a model Nvidia Shield TV to wręcz rodzaj konsoli. Na najnowszch generacjach takich bajerów można już streamować filmy w 4K (o ile nasz odbiornik posiada taką rozdzielczość). To multimedialne stacje do wielu zadań.
Z urządzeń dla domu poleciłbym też smart odkurzacze, które same sprzątają. Można je programować według osobistego harmonogramu (w jakiejś gazetce popularnej sieci marketów widziałem takowe już za 350 zł). Połączeniem z aplikacją kuszą od niedawna również inteligentne szczoteczki do zębów, których czujniki monitorują poprawność szczotkowania.
Prezenty pod choinkę: fotografia i kamerki!
W poradniku zakupowym elektronicznych prezentów na święta nie może zabraknąć aparatów i kamerek. Mimo, że ich role przejmują dziś smartfon to znajdziemy też modele o nieco innym przeznaczeniu oraz charakterystyce. Mowa o kamerkach akcji, aparatach typu Instax oraz rejestratorach sferycznych.
Jeszcze niedawno w dziale kamerek akcji niekwestionowanym liderem sprzedaży był prekursor tego typu narzędzi, czyli marka GoPro. Dziś wciąż jest najbardziej rozpoznawalnym przedstawicielem gadżetów do nagrywania dynamicznych ujęć, ale konkurentów przybyło. Dzięki temu wybór jest ciekawszy a i ceny zdecydowanie przystępniejsze. Modele od rywali wcale nie są gorsza, ba, nawet czasem ciekawsze. Tutaj można jeszcze zahaczyć o same dron, czyli sprzęt zabierający takowe kamerki w powietrze, ale zastanawiałem się czy to już nie za drogie zabawki pod choinkę. Jeśli ktoś już posiada kamerkę to można tu zaproponować jakieś akcesorium (wodoszczelną budowę, uchwyt, kijek do selfie, czy stabilizator – ten ostatni jest też w odmianach do smartfonów).
Również aparaty w smartfonach można poprawić przez zewnętrzne akcesoria. Maniakom selfiaków można sprawić w prezencie sticka oraz doświetlenie, dodatkowe soczewki do kamerki telefonu, czy nawet specjalne uchwyty przemieniające smartfon w jeszcze lepszy aparat fotograficzny. Modne stają się kamerki w stylu Polaroida, ale w nowoczesnej, współczesnej odmianie. Chodzi o aparaty z drukarkami typu Insta, czyli z wydrukiem fotek. Tutaj zaproponowałbym modele od Fujifilm z serii Instax oraz wariant Kodak Mini Shot Instant Print Camera.
Na koniec zostawiłem sobie najbardziej niszowy, ale przy tym najefektowniejszy rodzaj rejestratorów obrazu i video – kamerki nagrywające w 360 stopniach. Z roku na rok i z generacji na generację sprzęt sferyczny jest bardziej przystępny i lepszy jakościowo. Wszystkie portale społecznościowe dostosowują się do nowego formatu, a 360-stopniowe filmiki najlepiej oglądać z wymienionymi wyżej goglami VR. Do wyboru są kamerki zewnętrzne – jak ta na obrazku powyżej, parująca się ze smartfonową aplikacją, ale i przystawki do samych smartfonów. Wtykamy je do portu microUSB lub Lightning, dzięki czemu telefon zasila kamerki bezpośrednio. Te pierwsze mają nieco lepsze parametry z racji większych gabarytów, ale i te mniejsze nie są jakieś najgorsze.
Prezenty pod choinkę: wirtualnie!
Na ostatek zostawiłem kategorię, która nie należy może do zbyt ambitnych, ale może będzie lepsza od „kasiorki w kopercie” (dosyć powszechnego prezentu w stylu „kup sobie coś ładnego, bo ja nie chciałem kupować ci niczego na siłę”). Alternatywą dla pieniędzy mogą być prezenty wirtualne. Karty upominkowe do sklepików z Google Play/AppStore, wykupienie serwisów strumieniujących muzykę lub filmy (Spotify, Netflix?), czy dostępu do abonamentu PlayStation Plus (lub kartę ze środkami na tytuły w PlayStation Store). Dzieciaki powinny być też zadowolone z Pay Save Card, które spożytkują po swojemu. Akurat kasa wydawana tą drogą nie jest moim zdaniem pożytkowana w najlepszy sposób (podobnie jak mikro transakcje EA…).
Ofertę kierują tu też operatorzy telewizji, którzy chętnie proponują na święta tańsze pakiety TV satelitarnej czy kablowej. Ostatecznie można też wkupić filmy/gry/muzykę lub e-booki w popularnych serwisach internetowych. To jednak pójście na łatwiznę. W kopercie można też zaproponować nietypowe akcje, czyli przejażdżki egzotycznymi furami, wizyty w Escape Roomach, doświadczenia w salach VR itp. – sporo propozycji wisi na wyspach centrów handlowych.
4 Comments
Dodaj komentarz
ja liczę na to, że żona ucieszy się z roomby, która już czeka aż ją jutro znajdzie 🙂
Jutro? W sensie na Mikołajki? 😉
Dostaliśmy niedawno w prezencie rocznicowym roombe. To najlepszy prezent jaki kiedykolwiek nam podarowano. Praktyczny odkurzacz, który sprząta za nas. Bezawaryjny i łatwy w obsłudze.
Jako że nie jestem zwolenniczką nowoczesności zawsze byłam sceptycznie nastawiona na takie nowinki technologiczne. Jednak kiedy zachorowałam na kręgosłup mąż przekonał mnie do zakupu roomby. To urządzenie poprawiło jakość mojego życia i sprząta lepiej ode mnie