Polaroid się nie poddaje i walczy z konkurencją na rynku aparatów i kamerek video, tworząc serie kolejnych gadżetów o ciekawych kształtach. Jednym z nowych wynalazków, które firma zaprezentowała na targach CES 2014 była kamerka z nowej serii Polaroid Action Sports Cameras. Model ten przyciągał dziennikarzy i odwiedzających, a to za sprawą swojego wyglądu – sześciennej kostki z charakterystycznym wzorkiem na obudowie. Urządzenie otrzymało nazwę Polaroid C³ i łączy się nazwą z przestrzenną, sześcienną konstrukcją.

Segment mobilnych kamerek wciąż się rozwija, więc nadal jest miejsce dla tego typu produktów na rynku. Mimo swojego zabawkowe, sześciennego kształtu, kamerka Polaroida mieści w sobie profesjonalny sensor CMOS 5 megapikseli oraz optykę w obiektywie szerokiego kąta z pokryciem 120°. Potrafi uchwycić materiały video w wysokiej rozdzielczości 1280 x 720 pikseli, ale i w mniejszej 640 x 480. Może również wykonywać zdjęcia. Te możemy wybrać między 1.3 mpx, 3.0 oraz 5 megapikseli. Dodatkowo obudowa jest wodoszczelna i może zanurzyć się na głębokość do dwóch metrów. W niedużej obudowie zmieściło się jeszcze miejsce na 2 GB pamięci wewnętrznej oraz slot na kartę microSD, pozwalający rozszerzyć ją o kolejne 32 gigabajty.

Urządzenie jest też odporne na wstrząsy, stąd został zakwalifikowane do kamerek akcji. Od spodu jest też magnetyczne mocowanie, pozwalające na montaż rejestratora . Aby wyobrazić sobie wielkość gadżetu podam dlugość krawędzi kostki – 35 mm. To wciąż prototypowy model, więc ciężko ocenić jego użyteczność, zwłaszcza, że nie posiada on modułu Wi-Fi i nie wspomniano nic o wsparciu mobilnych aplikacji. W finalnej wersji model Polaroid C³ ma pojawić się tego lata i kosztować ok. 100 dolarów. Wizualnie kamerka jest bardzo atrakcyjna, ale brakuje połączenia bezprzewodowego. Należy pamiętać, że Polaroid przyszykował kilka innych kamerek akcji. Przyznacie,  że kamerka jest urocza, ale czy będzie wystarczająco funkcjonalna?

źródło: polaroid.com, ammunitiongroup.com, Facebook (Polaroid)