Dziecięce smartwatche zaczynają rozwijać się dużo lepiej i nie chodzi mi tutaj wyłącznie o liczbę projektów, a o samo podejście. Zaprojektowanie inteligentnego zegarka dla najmłodszych to chyba nawet większe wyzwanie niż smartwatch dla dorosłych. Target jest inny, no i funkcjonalności odmienne. Mniejszy klient ma inne potrzeby, a często naręczny gadżet ma służyć nie tylko dziecku, ale i jego rodzicom. Stąd najwięcej wariantów z systemami lokalizacji i pilnowania dzieciaków. Smartwatch dla maluchów to świetna okazja do wpływu na jego rozwój już od najmłodszych lat.

Octopus Smartwatch (2)

Producent modelu Octopus Smartwatch wziął te elementy na poważnie i przygotował bardzo konkretny, niszowy zegareczek. Rozwiązanie mające uczyć, przyzwyczajać i przygotowywać do regularności. Koncepcja bardzo prosta do zrozumienia. Naręczny ekranik ma przypominać i uczyć dobrych nawyków. Uroczy, dziecięcy format i bardzo prosty, minimalistyczny interfejs mają łącznie odpowiednio oddziaływać na małe główki. Umiejętne podejście jest tutaj bardzo ważne. Ikonkami system chce przekonać, że da radę.

Wyświetlacz ma prezentować naprawdę niewiele informacji i dzięki temu efektywnie działać. Ikon z zadaniami ma być nawet ok. 600 i mają być to podstawowe czynności dnia codziennego. Zegarek można potraktować jako dziecięcy kalendarz z programem dnia. Opiekunowie poustawiają plan przez sparowany smartfon, co ułatwi indywidualne zaprojektowanie rozkładu dnia. Ikonki nie będą uczyć wyłącznie samej dyscypliny, ale w pewien sposób przyzwyczają najmłodszych do koncepcji czasu i ogólnego planu dnia. Jako dzieciaki szybko rozumiemy jak to wszystko funkcjonuje, ale potrzeba jeszcze nadzoru. Octopus będzie takim właśnie strażnikiem, który automatycznie przypomni o zadaniach.

Octopus smartwatch

Octopus smartwatch app

Pewnie nadrzędnymi efektami działania takiego systemiku będą: odpowiedzialność, ale i samodyscyplina. Nie tylko rodzic będzie od strofowania. W opisie kampanii na Kickstarterze, gdzie zegareczek bierze udział w zbiórce, startup zauważa, że tego typu smartwatch ma być asystentem. Programowalny charakter gadżetu pozwoli na budowanie oczekiwań wobec dzieci według własnego systemu wychowania – to moim zdaniem najlepsza z cech Octopusa. To rodzic wie najlepiej czego uczyć swojego dziecka. Wszelkie zmiany można wprowadzać też z wiekiem, więc nie będzie natłoku kolejnych zadań, a wprowadzaniem nowych kosztem poprzednich (już wyuczonych). Być może to właśnie nie sprawi, że dzieci się zbytnio rozluźnią stałym pilnowaniem (tj. nie przyzwyczają się to przypomnień, co nie pozwoliłoby im faktycznie nauczyć się dobrych nawyków).

Smartwatch Octopus zaprojektowano dla dzieci od 3 do 8 lat, więc baza zadań została umiejętnie przygotowana. Czego innego uczymy się jako trzylatki, a czego innego wymagają od ośmiolatków. Niegłupi sprzęcik, a do tego jedyny w swoim rodzaju. Nie dość, że smart zegarków dla dzieciaków nie jest dużo to jeszcze ten wyróżnia się na tle konkurencji. Nie zapomniano o pewnej gamifikacji, czyli zabawie. Ma to być przecież dla dzieciaków przyjemność. Są nagrody, medale i wyróżniania. Producent zauważa jednak, że to nie zabawka. Cena finalna to tylko 89$ (129$ z ośmiorniczką jako stacja do ładowania). Jeśli zbiórka i przygotowania się udadzą, Octopus trafi na rynek w marcu 2017.

źródło: Kickstarter