Jestem pewien, że kiedyś każdy z nas będzie odczytywał wiadomości, przeglądał powiadomienia i korzystał z nawigacji poprzez ekrany HUD w okularach. To naturalny i wygodny sposób odbierania informacji podczas czynności, w których zajęte są ręce i trzeba skupić się na pracy. Dlatego właśnie producenci próbują dostarczyć model takiego gadżetu, który otrzyma lekki i kompaktowy design. Norm Glasses od Human Capable Inc. to kolejna próba – oczywiście proponowana w crowdfundingu.

Norm - smart okulary AR

Norm – kompaktowe smart okulary

Trudno jeszcze powiedzieć, jak chętnie będziemy korzystać z takich wyrobów, ale jest naprawdę wiele sytuacji, w których treści bezpośrednio przed okiem są wygodniejsze od ekranu smartfona, tabletu, czy smartwatcha. Norm mają bazować na smukłej ramce, w której zmieszczą się głośniczki, mikrofonik, podzespoły obliczeniowe oraz wyświetlacz head-up display. Ma to być propozycja o ciekawszym formacie od Google Glass. Słowo klucz – „ma”. Jak będzie w rzeczywistości? Trzeba będzie poczekać i kibicować w zbiórce funduszy. Jeśli smart opcje dotrą w kształcie normalnych okularów to jest jakaś szansa.

Co będą potrafić Norm Glasses? Przede wszystkim jest to rodzaj smart okularów w edycji przeciwsłonecznej, choć z możliwością wykorzystania szkieł korekcyjnych. Nawet składają się jak normalne okulary i nie ważą dużo (36 gramów). Mają posiadać trzy rozmiary. Nazwa jest nieprzypadkowa. Mają być normalne z zewnątrz, ale już wewnątrz dysponować CPU, pamięcią operacyjną i taką na dane, baterią, mikrofonami oraz systemem optycznym do wyświetlania informacji. Nie zabraknie nawet kamerki do pstrykania zdjęć i nagrywania video. W zasadzie wszystko co niezbędne do odczytu informacji ze sparowanego smartfona: SMSów, wiadomości, maili, wrzutek z social mediów, tłumaczeń, nawigacji, czy video.

tekst alternatywny

Norm to okulary AR?

Wielu już próbowało z bardzo podobnymi specyfikacjami. Czy Norm się powiedzie? W bazie funkcji jest sporo tych przydatnych, m.in. zestaw słuchawkowy do połączeń telefonicznych. Głośnik będzie jednak mało prywatny, gdyż słychać go w zasięgu pół metra. Ramka ma swój panel dotykowy do sterowania, ale kontrola ma odbywać się też poprzez polecenia głosowe (+ dojdzie Alexa). Producent ma w zanadrzu też gesty głową i aplikację, gdzie też obsłużymy okulary. Część aplikacji będzie działać w trybie offline. Systemem operacyjnym będzie zmodyfikowany Android. Wielu od razu zapyta o czas pracy na jednym ładowaniu. 4-5 godzin działania ma wystarczyć na cały dzień, ponieważ rzadko kiedy używamy czegokolwiek w sposób ciągły.

Czy Norm można zakwalifikować do sprzętu AR? Pojęcie to jest modne, ale nie do końca pasuje do tego wynalazku. Może podczas nawigowania jest najbliżej Rzeczywistości Rozszerzonej, gdyż instrukcje faktycznie pokażą się jakby rozwijały widok o cyfrowe warstwy. Na Kickstarterze Norm kosztują 369$ (dla najszybszych), natomiast finalnie wyceniono je na 449$. Premiera jest zaplanowana na początek 2020 roku. Zebrano o wiele więcej środków niż zakładano, więc jeśli nic nie przeszkodzi to jest szansa na planowaną realizację.