Nike HyperAdapt 2.0Samowiążące się buty były dotąd kojarzone tylko z Powrotem do przyszłości 2 oraz drogimi, limitowanymi modelami Nike HyperAdapt 1.0. Producent nieprzypadkowo zaczął numerację sugerującą kontynuację serii. Wcześniej w tym roku obiecał, że następna generacja będzie tańsza, czyli „przystępniejsza” dla przeciętnego klienta. Model na 2019 rok nie zostanie specjalnie udoskonalony, ale zacznie starać się o wejście z technologią do mainstreamu.

Trochę historii: pierwsza edycja butów Nike Mag pojawiła się w 1989 roku. W 2016 roku koncepcję odświeżono. Model HyperAdapt 2.0 wyceniono wtedy na 720 dolarów. Jeśli się nie mylę, wcześniej obuwie z „power laces” zaoferowano w liczbie 1500 sztuk fundacji Michaela J. Foxa. W 2019 roku HyperAdapt 2.0 ma stać się czymś bardziej powszechnym, ale już bez większym zmian w designie. Kontynuowana będzie specyficzna technologia „wiązania”.

Mechanizm responsywnego zaciskania butów w reakcji na ruch nogi nazwano teraz E.A.R.L. (Electric Adaptable Reaction Lacing). Jeśli propozycja ma być rozpoznawalna to i sprawy marketingowe są ważne. System ma uruchamiać się automatycznie po wsunięciu stopy do buta. Oczywiście wszystko na podstawie wbudowanych czujników. LEDowe podświetlenie ma sygnalizować dopasowywanie się zacisku i będzie świecić przez cały proces konfiguracji. Bajer, ale na miejscu.

Nike HyperAdapt 2.0

Poprzednie wariacje HyperAdapt były nabywane raczej przez kolekcjonerów i entuzjastów nowinek technologicznych. Przyszłoroczna edycja to już próba zainteresowania mas. Buty zaprojektowano z myślą o koszykarzach. Cena ma spaść o ponad połowę i kosztować 350$. To wciąż dużo, i dalej sporo więcej od topowych wariantów, ale już w granicach rozsądku. Pierwsza seria ma zadebiutować wiosną 2019. Ciekawe za ile generacji projekt stanie się rzeczywiście normą.

źródło: Nike