Na moim blogu bardzo często prezentuję nowości prosto z crowdfundingu. Takie projekty, które wyglądają ciekawie, nietypowo i oryginalnie. Rozwiązania potrzebujące wsparcia finansowego, by realizować koncepcje na masową skalę. Niestety nie o wszystkich jestem w stanie w ciągu tygodnia napisać. Postanowiłem zbierać info na temat tych najbardziej wyjątkowych w jednym artykule. W każdym tygodniu zamierzam publikować wpis zbiorczy – o gadżetach z Kickstartera, Indiegogo i innych tego typu platform. Wybieram je czysto subiektywnie, a części z nich poświęcam nawet więcej czasu w oddzielnych postach. Oto przegląd najciekawszych (i czasem też dziwniejszych) propozycji.
Czym w ogóle jest crowdfunding?
Crowdfunding – kampanie promujące nowe, unikatowe, oryginalne projekty oraz koncepcje, które mogłyby nie mieć szans na realizację w innej formie jak zbiórka funduszy. Trwające kilkadziesiąt dni akcje poszukujące fundatorów to najczęściej start-upowe wizje, potrzebujące środków na masową produkcję i dopracowanie prototypu. Wyroby takie realizują się przeważnie w kilka miesięcy po zebraniu pieniędzy, a kuszą klientów sporo tańszą ceną w zamian za pomoc w finansowaniu. Niekiedy się nie udaje z doprowadzeniem produktu do końca. Wtedy kasa wraca do wspierających (zdarza się jednak inaczej).
Na blogu przedstawiam wiele propozycji z serwisów crowdfundingowych znacznie obszerniej. Wszystkie artykuły znajdziecie pod tagiem „crowdfunding„.
1. Cora Coffee Brewer – stylowe parzenie kawy
Inteligentne ekspresy oferują swoje możliwości już od kilku lat. Można w nich niemal zamówić gotową kawę. Cora to smart model, ale w bardziej manualnym wydaniu. Prawdziwych miłośników czarnej powinno mocno zainteresować, gdyż wyrób jest jednocześnie stylowy, jak i bardzo przydatny. Modułowy system to ceramiczna karafka, filtry oraz mini waga na Bluetooth. Wszystko oczywiście z aplikacją, dzięki której przejdziemy przez cały proces parzenia (głównie śledząc czas i idealne odmierzanie ilości ziaren).
2. Ovis – autonomiczna walizka
Autonomiczne, podążające za właścicielem walizki to może nie są jakieś nowatorskie koncepcje, ale widzieliście już kogoś z takim bagażem? Rzadko spotykane rozwiązania to domena crowdfundingu i właśnie tutaj trafiła tego typu kampania. Ovis kierowany jest do często podróżujących, zajętych pracą klientów. Takich, którym ręce są stale potrzebne do działania na ekranie, a nie ciągania za sobą walizy. Dzisiaj tragarzy już się nie stosuje, zwłaszcza do walizek podręcznych. Chińskie ForwardX Robotics twierdzi, że ze wsparciem Sztucznej Inteligencji dostarczy zmotoryzowany tobołek na kółeczkach. Skoro Segway potrafi już jeździć za posiadaczem, to dlaczego nie wykorzystać tego w opcji cargo? AI ma tu wykorzystać technologie widzenia komputerowego do omijania przeszkód, a silnik rozpędzić walizkę do nawet 10 km/h. Bagaż ze Snapdragonem! Kto by pomyślał… Kurierzy eksperymentują już z dronami (tymi ze śmigiełkami i tymi na kółkach), więc nie patrzcie na Ovis jak na jakiś nadzwyczajny luksus. Tak niedługo będzie!
3. Flip Grid – Switch wertykalnie [konsole]
Nintendo Switch to panoramiczna konsolka przystosowana do grania horyzontalnego (ja zresztą większość kieszonkowych rywali). Udostępnianie na urządzenie oldschoolowych tytułów powoduje, że w niektóre gry wygodniej byłoby grać w pionie. Wertykalne trzymanie gadżetu nawiązywałoby też do pierwszych Game Boyów. Ktoś w końcu zauważył zapotrzebowanie na uchwyty dla Toy-Conów, które w oryginale przypiąć można tylko do krótszych krawędzi Switcha. Adapter Flip Grid umożliwi ich zamocowanie na dłuższych bokach. Aż dziwne, że samo Nintendo tego nie przewidziało przy projektowaniu produktu.
4. Domio Pro – kask głośnikiem
Bardzo dużo motocyklistów kupuje zestawy słuchawkowe, by móc swobodnie korzystać z telefonu w trakcie jazdy. To komfort, ale głównie od strony dostępu do słuchawki, bo już z wygodą to często nie ma nic wspólnego. Powstaje jednak coraz więcej akcesoriów poprawiających różne wady obecnych generacji wyrobów do kasku. Domio chce wykorzystać naturalny potencjał obudowy chroniącej głowę, czyli jej akustykę. Delikatne wibracje przemienią kask z naturalnie działający głośnik. Wystarczy zainstalować gadżet w wygodnym miejscu (panel jest z przyciskami, więc warto go dobrze ulokować), by cieszyć się opcją połączeń Bluetooth. Domio Pro to nowa generacja tego sprzętu, rozbudowana o mikrofonik, którego w poprzedniku brakowało.
5. Bicymle Nuvo – retro e-bike
Uważasz, że twój hipsterski rower nawiązujący do klasycznej stylistyki jest wystarczająco nietypowy? Grube opony w tzw. fatbike’u mało przyciągające? Rama w stylu harleya spowszedniała? Rozwiązaniem będzie Nuvo. E-bike inspirowany pierwszymi jednośladami, na których siedziało się wysoko nad ziemią (na ogromnych średnicach z przodu i mini kółeczka na tyle). W unowocześnionej wersji nie ma aż takich różnic między osiami, ale i tak widać, że projekt czerpał ze wzorców z początku XIX wieku. Tutaj też pedały znajdują się na środku przedniego koła. Oglądanie się przechodniów i zazdrosnych kolarzy gwarantowana!
6. Chiiz – szczoteczka do zębów 4.0
Już kilkanaście miesięcy temu w crowdfundingu debiutowały smart szczoteczki w formie wkładek do ust. Mimo rewolucyjności i czyszczeniu zębów nawet w 10 sekund, jakoś nie przekonały jeszcze zaintrygowanych klientów. Wyczuwam, że ludzie bardziej boją się nietypowej konstrukcji i ciężko im zaufać możliwościom pomysłu. No bo jak uwierzyć, że moduł umyje wszystkie zęby w pół minuty? Chiiz jest kolejnym wyrobem tego typu, w którym soniczny mechanizm ma dokonać wszystkiego automatycznie i bardzo szybko. Do tego bez męczenia rąk. Dziwię się, że nie powstała jest wersja dla dzieciaków. Skończyłby się problem z zaganianiem ich do łazienki.
7. Soundots Ai-2 – modułowy głośnik
Pamiętacie ścianę głośników z teledysku Michael Jacksona? Dzisiaj buduje się raczej sieci mniejszych głośników, które razem tworzą multi-roomowe systemy audio. Do tego są to moduły bezprzewodowe! Ai-2 od Soundots pozwoli stworzyć większe konstrukcje z podobnych elementów, niejako łącząc możliwości wymienionych wyżej projektów. Moduły można łączyć w różne schematy, osiągając w ten sposób spersonalizowane zestawy. Ścianka jak najbardziej do uzyskania. Wszystko z apką i łącznością Bluetooth 5.0! Niestety, na razie kampania została anulowana.
8. Chord Collar – smart obroża
Widziałem już sporo inteligentnych obroży dla czworonogów. Śledzą aktywność, porównują dane z bazą dla różnych ras, potrafią lokalizować pupila, czy mierzyć temperaturę jego ciała. Wszystko po to, by lepiej dbać o zdrowie i kondycję psa lub kota. Chord Collar dysponuje czymś ciekawszym. Haptyczny moduł ułatwi wytresowanie (wytrenowanie) zwierzaka. Działa tu m.in. wirtualna smycz. Wewnątrz jest też kilka opcji, które wymieniłem wyżej.
9. Dawg Tag – anty hot-dog
Mamy bardzo upalny okres. Słońce nie daje za wygraną i mocno podgrzewa cały glob. Wszyscy się pocimy. Na zewnątrz nie da się wytrzymać. Podobne cierpią nasze zwierzęta. Im też pogoda może dać się we znaki, zwłaszcza, że niektóre mają na sobie sporo sierści. Dawn Tag powstał właśnie z myślą o naszych ulubieńcach. Pies autora projektu doznał kiedyś udaru cieplnego i stąd podjęcie przez niego tematu czujników temperatury dla psów. Moduł posiada sporo sensorów, które zadbają o analizy zdrowia pupila. Sprawą zajmą się głównie algorytmy przetwarzające odczyty. Propozycja ma być o wiele precyzyjniejsza od zwykłych termometrów, które są w co drugiej smart obroży. Dane są dodatkowo uzupełniane informacjami na temat wilgotności, bo to ona sprawia, że organizm szybciej się przegrzewa. Cały system daje sygnały z ostrzeżeniami, dzięki czemu można zareagować i uchronić przyjaciela od gorąca.
10. Capacita – cargo e-bike
Rower nie służy tylko do przemieszczania własnej osoby, ale często również zakupów. Wystarczy zamontować kosze i przewóz rzeczy będzie wygodniejszy. Segment e-bike’ów też chce się tu zaoferować i to w wersji cargo. Capacita od Pure Cycle to rower elektryczny przystosowany do przewożenia większej wagi. 160 kg to możliwość udźwigu człowieka i sporej ilości dodatkowych przedmiotów. Wzmocniona konstrukcja otrzymała kosze i większy bagażnik. Wydłużono też zasięg przejazdu, który wynosi 65 km.
11. Uno Bolt Mini
Zauważyliście pewnie, że w tym zestawieniu sporo elektrycznych pojazdów? Widać wyraźnie, że crowdfunding opanował e-transport. Jest coraz więcej wariacji elektrycznych rozwiązań ułatwiających przemieszczanie się. Uno Bolt Mini proponuje jedno, ale grube koło oraz dwa boczne pałąki, na których można oprzeć stopy. Widziałem już (i to całkiem niedawno gdzieś na ulicy) większe koło z podobnym schematem działania. Tutaj dorzucono rączki, które powinny ułatwić balans. Skuter wygląda na solidny, zwłaszcza w trudniejszy teren (może nie off-road, ale z wszechstronniejszym zakres).
12. Genki – Bluetooth dla Switcha
Popularne produkty otrzymują sporo opcjonalnych akcesoriów. To już drugi na tej liście dla Switcha. Tym razem dla posiadaczy bezprzewodowych słuchawek. Aż trudno uwierzyć, że mobilnej konsolce zabrakło możliwości połączenia ze słuchawkami Bluetooth. Genki proponuje rozwiązanie w postaci niewielkiego modułu BT do dolnego portu urządzenia Nintendo. Umożliwi komunikację bez przewodów, zwiększając komfort korzystania ze sprzętu. Co prawda blokowany jest porcik, ale po to jest, by z niego korzystać. Dopiszę na koniec, że Nintendo w zeszłym roku samo dodało do firmware’u opcję wsparcia dongli audio z Bluetooth, więc tego typu elementów zacznie przybywać.
13. VoiceMojo – podręczny asystent
Asystent głosowy zaczyna oferować swoje możliwości z coraz większej liczby modułów, będąc dostępnym niemal zewsząd. Dużo jeszcze jednak brakuje do tego, by powiedzieć, że wirtualny pomocnik jest wszędzie. Na razie głównie w smart głośnikach, smartfonach, smartwatchach, a niekiedy i w smart słuchawkach. VoiceMojo proponuje asystenta w naszyjniku. Moduł ma rozpoznawać mowę oraz integrować z popularnymi asystentami: Alexą, Google Asystentem, czy Siri. Wearable ma ułatwić wydawanie poleceń, m.in. tych w inteligentnym domu. Przy okazji asystentów jak zwykle ponarzekam na brak języka polskiego. Jestem już może trochę nudny, ale naprawdę czekać tyle lat? Pozytywne w VoiceMojo jest użycie tłumacza, a tu już wsparcie polskiego jest.
14. Parillino – e-składak
Czy już dziś wspominałem, że projektują od groma e-pojazdów? Te zwykłe już nie robią żadnego wrażenia. Dzisiaj bardziej trendy jest elektryczna hulajnoga, Segway i inne mniej typowe w formie modele. Parillino to e-składak. Składane rowery cieszyły się kiedyś ogromną popularnością, ale były to głównie lata siedemdziesiąte. Wtedy każdy takiego chciał. Włoski producent chce unowocześnij projekt takiego roweru, ale w wersji „e”. Jest nawet mniejszy. Wygląda też nieźle. Spory profil kółek pozwoli na pokonanie trudniejszych tras. 250-watowy silnik rozpędzi nas do 24 km/h, osiągając nawet 50 kilometrów zasięgu. Waży 15 kg.
15. ONEvido – słuchawki z UV
Bezprzewodowych słuchawek jest dziś bardzo dużo. Jeszcze niedawno były to bardzo unikatowe modele, a teraz niemal każdy producent posiada w swoim portfolio chociaż jedną odmianę takiego bajeru. ONEvido chce skusić protokołem Bluetooth 5.0, który zwiększa zasięg, szybkość transferu i oszczędza energię. Do tego odpowiednie wyciszenie hałasów, schowek z dodatkową baterią i coś, czego inni rywale nie posiadają. Wbudowany sensor UV… ale nie w samych słuchawkach, a w etui. Czy to funkcja, której klienci naprawdę oczekują w słuchawkach? Może w samych słuchawkach by się przydała, bo wtedy zbierane dane dotyczyłyby realnej ekspozycji na słońcu. Producent wolał wbudować ją w pudełeczko. Zdecydowanie ważniejszy jest fakt, że producent obiecuje dźwięk HiFi.
Podobało ci się mój przegląd najciekawszych crowdfundingowych projektów z tego tygodnia? Zobacz podobne zestawienia z wcześniejszych tygodni. Poniżej w powiązaniach znajdziesz więcej start-upowych rozwiązań, które być może już dotarły lub właśnie zmierzają na rynek:
