Na moim blogu bardzo często prezentuję nowości prosto z crowdfundingu. Takie projekty, które wyglądają ciekawie, nietypowo i oryginalnie. Rozwiązania potrzebujące wsparcia finansowego, by realizować koncepcje na masową skalę. Niestety nie o wszystkich jestem w stanie w ciągu tygodnia napisać. Postanowiłem zbierać info na temat tych najbardziej wyjątkowych w jednym artykule. W każdym tygodniu zamierzam publikować wpis zbiorczy – o gadżetach z Kickstartera, Indiegogo i innych tego typu platform. Wybieram je czysto subiektywnie, a części z nich poświęcam nawet więcej czasu w oddzielnych postach. Oto przegląd najciekawszych (i czasem też dziwniejszych) propozycji.

Crowdfunding
Zobacz też: najlepszy crowdfunding vol. 36

Czym w ogóle jest crowdfunding?

Crowdfunding – kampanie promujące nowe, unikatowe, oryginalne projekty oraz koncepcje, które mogłyby nie mieć szans na realizację w innej formie jak zbiórka funduszy. Trwające kilkadziesiąt dni akcje poszukujące fundatorów to najczęściej start-upowe wizje, potrzebujące środków na masową produkcję i dopracowanie prototypu. Wyroby takie realizują się przeważnie w kilka miesięcy po zebraniu pieniędzy, a kuszą klientów sporo tańszą ceną w zamian za pomoc w finansowaniu. Niekiedy się nie udaje z doprowadzeniem produktu do końca. Wtedy kasa wraca do wspierających (zdarza się jednak inaczej).

1. Diveroid mini – tracker dla nurka

Komputery do nurkowania to jedna z ważniejszych rzeczy do wzięcia ze sobą pod wodę. Najwygodniejsze są modele naręczne, ale czasem nurkujemy jeszcze z innymi bajerami. Diveroid mini chce ograniczyć ich liczbę przez smartfonowy kombajn. Przystawkę parujemy z telefonem, transferujemy dane od razu do aplikacji, a przy okazji korzystamy z wbudowanej kamerki (ma software’owe poprawki dla efektów kolorystycznych). Jedyne o co musimy zadbać to wodoszczelna obudowa (kompatybilność z kilkoma znanymi odmianam).

2. RocketBody – fitness z AI [wearable]

Kolejny trend jakiego spodziewać się w świecie sportowych wearable? Myślę, że będzie to AI. Sztuczną Inteligencję można wykorzystać do przetwarzania wielu danych, a odczyty fitness wydają się tu jak znalazł. RocketBody proponuje pomoc AI w celach dopasowania wskazówek treningowych. Wiele naręcznych urządzeń zbiera mnóstwo danych, ale co z tego jeśli nic z tego nie wynika (poza efektownymi wykresami i raportami). Wirtualny trener AI wyciągnie wnioski i zasugeruje konkrety.

3. Mia – robo kompan dla czworonoga [gadżety]

Roboty w domu to przyszłość, ale wygląda na to, że te interaktywne pojawią się szybciej do usług innych domowników niż nam się wydaje. Gdy czworonogi zostają w mieszkaniu same strasznie się stresują. Robot kompan to ciekawe rozwiązanie ich problemu. Może nie zastąpią najlepszego, żywego przyjaciela, ale nieco uspokoją zwierzaka. Mia porusza się po domu zabawiając psa lub kota. Ma też tryb zdalny przez aplikację, więc możemy pobawić się z ulubieńcem przez smartfon z aplikacją. Skąd pewność, że zwierzaki zaakceptują Mię? To przy okazji wyrzutnia smakołyków!

4. QooCam – kamerka 360 i 3D [foto/video]

Sferyczne kamerki posiadają zwykle po dwa obiektywy 180 stopni, którymi łączą obraz w pełną kulę. QooCam dorzuciło jeszcze jeden i trzema potrafi zapisać dwa formaty: 360-stopniowy i stereoskopowy. Format pałeczki wszystko ułatwi, a przy okazji współpracuje z popularnymi uchwytami. Kamerkę akcji zamontujemy na sobie, rowerze, czy dronie. Są też wszystkie popularne opcje obsługi, w tym dostęp z ekranu smartfona.

5. SpeakEasy – asystent w retro [smart głośnik]

To było do przewidzenia. Rozwój smart głośników zainteresował branżę audio i już teraz powstaje mnóstwo odmian tego urządzenia. Asystentki głosowe trafiają do różnych głośników, także tych bardziej eleganckich. SpeakEasy proponuje format retro, czyli połączenie klasyki z najnowszymi trendami. Google Asystent w wersji retro!

6. Mi Mini PC z Windows 10

Przenośne komputery to dziś norma, ale kojarzymy je zwykle z formą laptopa, tabletu, czy smartfona. Narzędzie do pracy można zmieścić w kieszeni. Niestety w tej wersji jesteśmy ograniczeni do iOS lub Androida. A może Windows 10 w kieszonkowej odmianie? Nie udało się to Microsoftowi, ale inni nie rezygnują. Mi Mini PC ma być 5-calowym micro komputerkiem pracującym na Intel Atomie X7-Z8750 z 8 GB RAM i 6000 mAh akumulatorkiem. Do tego port Ethernet, USB Type C, USB 3.0 i 128 lub 512 GB pamięci (z slotem na kartę microSD). Nie jestem pewien, czy będzie zapotrzebowanie na taki wyrób?  Zebrano mnóstwo kasy na Indiegogo, ale mam pewne wątpliwości co do finalnego efektu. Finalnie ma to być najmocniejszy komputerek kieszonkowy na świecie.

7. AmpPack na słuchawki AscapePods [słuchawki]

Bezprzewodowe smart słuchawki łatwo zgubić, dlatego bez specjalnego etui lepiej się nie ruszać. Transporter możemy jednak zamienić na obudowę do iPhone’a, ale tylko jeśli wybierzemy model słuchawek AscapePods. Zestaw zaprojektowano tak, by bank energii AmpPack uzupełniał energię smartfona, ale i słuchawek, a przy okazji bezpiecznie je przechowa. Do tego same słuchawki są z Bluetooth 5.0, więc potrafią więcej.

8. Glowze – smart LED dla roślin [dla domu]

Oświetlenie LED zadomowiło się w naszych mieszkaniach. Producenci szukają nowych form, by zaciekawić klientów. Glowze zaoferuje się miłośnikom roślinności, którą można efektownie podświetlić. Gadżet jest wkładką z diodami do doniczek. Oczywiście z aplikacją na smartfony do sterowania światłem (m.in. jego barwą). EDIT: autorzy projekt na razie anulowali.

9. FloSmart dla filtrów klimatyzacji [dla domu]

Pamiętacie gadżety zamieniające zwykłe klimatyzatory w te inteligentne? Miały wprowadzić automatykę do starszych modeli, nie zmuszając do zakupu zintegrowanych. Zaletą tych drugich jest opcja monitorowania filtrów. To najważniejsze dla zdrowia moduły przy chłodzeniu wnętrza. FloSmart to modulik właśnie do tego elementu. Będzie śledził sytuację filtra, przesyłając nam informacje na smartfon, m.in. konieczność wymiany.

10. Bandicoot – lampka na głowę [wearable]

Lampki na głowę to żadna nowość. Już bardzo dawno temu stosowano wsparcie oświetlenia prosto z głowy. Dzisiaj zmieniły się głównie ich rozmiary. Potwierdza to Bandicoot Headlamp. Wystarczająco mocne diody wbudowano w opaskę, której nawet nie poczujemy (wagowo). Do czego się przyda? W trakcie wspinaczki, nocnych wypraw, wieczornych biegów itp. 100 lumenów to może nie jakoś dużo, ale doświetli i rozświetli.

11. Rollova – smart miarka [gadżety]

Na moim blogu pojawiło się już kilka inteligentnych miarek. Rollova też jest ciekawym rozwiązaniem do pomiarów, ale bez łączności z telefonem. Wystarczą czujniki i ekranik OLED. Najciekawsze jest sama konstrukcja. Rolujące się kółeczko ma ułatwić zbieranie cyfrowych danych, co docenimy głównie na nieregularnych powierzchniach. Moduł ma sprawdzić się zarówno w typowych sytuacjach, jak i przy bardziej skomplikowanej pracy.

12. MIX – kompaktowe gogle AR [Augmented Reality]

Był czas boomu na gogle VR (wciąż jest), ale to AR zaczyna przyciągać zdecydowanie bardziej. Gogle MIX od Antvr to jedne z bardziej kompaktowych jednostek, a przy tym połączone z bazą Steam VR. Sprzęt zebrał wymagane środki poniżej ośmiu godzin, a swoją premierę przewiduje na koniec roku (oczywiście dla wspierających kampanię). Obiecana jest w nich też interaktywność (6DoF z śledzeniem rąk i oczu). Wygląda super. Pewnie w przyszłym roku dowiemy się jak wszystko wyszło, bo demo prezentowano na GDC 2018 już w marcu.

13. Rubi – tracker dla ciężarnej [wearable]

Rubi to projekt dla mam spodziewających się potomstwa. Nieinwazyjny tracker dla płodu, który zbiera informacje o aktywności dziecka w brzuchu. Powstał po to, by porównywać aktywność z wzorcami i natychmiast informować o nietypowych odczytach (odbiegających od norm). Ma uspokajać rodziców, by byli pewni, że rozwój dziecka jest prawidłowy.


Podobało ci się mój przegląd najciekawszych crowdfundingowych projektów z tego tygodnia? Zobacz podobne zestawienia z wcześniejszych tygodni. Poniżej w powiązaniach znajdziesz więcej start-upowych rozwiązań, które być może już dotarły lub właśnie zmierzają na rynek: