MasterCard smartband

Wielokrotnie na blogu pokazywałem nowoczesne sposoby opłat mobilnymi gadżetami, ale wszystkie one były zwykle zależne od zainteresowania gigantów. Chodzi o integrację ze znanymi systemami i terminalami, by platforma miała w ogóle szansę bytu i jakiś zasięg. Wkrótce będziemy mogli płacić smartfonem (Apple Pay, Android Pay, czy Samsung Pay – wszystkie na razie działają na wybranych rynkach), ale to ubieralne technologie dają najwygodniejszą szansę przeprowadzania transakcji płatniczych. Z wiadomych względów – znajdują się na ręce.

MasterCard zauważyło, że metod płatności jest coraz więcej, a karta płatnicza zaczyna być postrzegana jako starsza generacja. Już nawet niektóre bankomaty nie potrzebują kart do wypłacania gotówki (ostatnio trafiłem na zbliżeniowe naklejki w bankmatach ING). Zbliżeniowe płatności zwiększają zasięg i to właśnie im poświęca więcej czasu sam MasterCard. Najnowsza kampania pokazuje, że instytucja chce niebawem przeobrazić dowolne gadżety w środek płatności.

MasterCard mobile payment
Po lewej bransoletyka Nymi. Po prawej pierścień Ringly.
MasterCard partners with designer Adam Selman to design the next generation of payment wearables. The payment-enabled dress and accessories are modeled by Kelly Rohrbach, on October 25, 2015 in Las Vegas, Nevada. *** Local Caption *** Kelly Rohrbach
MasterCard partners with designer Adam Selman to design the next generation of payment wearables. The payment-enabled dress and accessories are modeled by Kelly Rohrbach, on October 25, 2015 in Las Vegas, Nevada. *** Local Caption *** Kelly Rohrbach

Telefon, smartwatch, sportowa bransoletka (o ile kompatybilna), kluczyki do samochodu, inteligentny pierścień, a nawet naszyjnik – to wszystko ma znaleźć się w rodzinie urządzeń pozwalających na płatności. Wszystkie te bajery już na blogu prezentowałem. MasterCard promuje konkretne marki, bo nie wszyscy są gotowi ze swoimi modelami na takie działania. Jest jednak kilka takich, które już od wielu miesięcy pokazują, że mogą być częścią takiej sieci. Wśród nich jest Nymi (bransoletka śledząca pracę serca), Ringly (pierścienie), TrackR (smart tagi), czy General Motors (kluczyki).

Nowe trendy w projektach do płacenia pokazują, że przykładowo nieźle rozwija się już subrynek inteligentnej biżuterii, a opaski fitness oraz smart zegarki to już spora grupka propozycji. Niestety wciąż słyszymy o nich mało, bo nadal są niszowe. MasterCard może wszystko przyspieszyć, bo takie inicjatywy jak ta zaczną szerzej promować nowe rozwiązania. Projekt „Commerce for Every Device” to program właśnie do tego celu. Celem programu jest start w 2016 roku w USA oraz kolejnych regionach, jeśli tylko zainteresowanie będzie na odpowiednim poziomie. To pewnie oznacza, że my sobie jeszcze poczekamy… U nas jeszcze nie słychać nawet o wymienionych na początku systemach od smartfonowych gigantów.

źródło: MasterCard via ubergizmo.com