Szpital, placówka medyczna lub przychodnia to miejsca, w których jesteśmy leczeni i badani. Niestety, w tych miejscach zdarza się złapać infekcję lub zarazić się z powodu nie zachowywania starannej higieny przez służby medyczne. Najczęściej zarazki i bakterie przedostają się przez ręce, dlatego stworzona została specjalna bransoletka, która zadba o wyeliminowanie tego zjawiska. IntelligentM to gadżet „obserwujący” ręce – technologie zmuszające nosicieli do regularnego mycia dłoni.
Bransoletka ma być zakładana przez lekarzy, pielęgniarki i inny personel mający kontakt z pacjentami, przez cały czas przebywania w pracy. Wewnątrz niewielkiego urządzonka zainstalowano akceleromter wraz z microprocesorem, które potrafią wykryć ruchy związane z myciem rąk oraz użycie płynu do mycia rąk w specjalnym dozowniku. Oprócz tego, intelligentM melduje się za pomocą chipów RFID zlokalizowanych w miejscach, gdzie czystość rąk jest wymagana.
Bransoletka rozpozna czy umyto ręce i zasygnalizuje to pojedynczą wibracją, jeśli wykryje brak działania, da trzy takie sygnały. Dodatkowo, każda bransoletka zachowuje stan wibracji w pamięci, dzięki temu ludzie odpowiedzialni za czystość będą w stanie sprawdzić zapis i zbadać kto, w jakim czasie i gdzie nie dopełnił obowiązku. Kary za niedostosowanie się do reguł wyznaczają już same placówki, ale system ma działać prewencyjnie, więc pracownicy będą woleli unikać niepotrzebnych negatywnych ocen.
Niektóre szpitale w Stanach Zjednoczonych stosują już tę metodę, jeden ze szpitali na Florydzie testuje system już od grudnia. Taki sposób ochrony przed zakażeniami i rozprzestrzenianiem zarazków może zdać egzamin i wyeliminować niepotrzebne choroby, którymi w szpitalach nie powinniśmy się zarażać. Wszystko dzieje się z zaniedbania personelu, obserwacja przez specjalne urządzenia, będzie w stanie pomóc i zmusić pracowników do zachowywania higieny.
źródło: intelligentM.com, Technology Review.com via gizmag.com
