Zbliżają się targi IFA w Berlinie, więc w sierpniu czeka nas sporo przecieków. Do sieci wyciekł nowy smart zegarek od Huawei. Model Huawei Watch Fit ma być połączeniem smartbanda i smartwatcha, dzięki czemu wyróżni się trochę na tle pozostałych urządzeń. Oczywiście mówię o wearables od liderów segmentu, bo same proporcje gadżetu były już wykorzystywane przez wielu producentów niejeden raz. Obrazki pojawiły się na twitterowym kanale @Sudhanshu1414, ale już ich tam nie ma.

Huawei Watch Fit smartband

Huawei Watch Fit z 1.64 calowym AMOLED

W kategorii ubieralnych urządzeń chińskie Huawei ma już sporo doświadczenia. Ma kilka generacji Huawei Bandów, ale też hybryd ze słuchawką Bluetooth (Talk Band). Smart zegarków też już sporo i to w różnych edycjach. Najnowsza propozycja ma być czymś łączącym działy smartbandów i smartwatchów. Prostokątny design jest bardzo atrakcyjny. Smuklejszy, więc pasujący lepiej także do celów treningowych. „Fit” w nazwie coś w końcu oznacza. Dzisiaj wiele stylowych smart zegarków posiada bogate opcje dla trackera aktywności, by oferować usługi na treningu, ale po nim też służyć funkcjami na co dzień.

Prostokątny wyświetlacz AMOLED ma 1.64 cala przekątnej i rozdzielczość 456 x 280 pikseli. To sporo miejsca na wiele danych. Odczyty zaproponowano w mini widgetach, które w pionowym układzie musiały pomieścić się w nietypowy sposób. Część z nich jest nad wirtualną tarczką. Wygląd to oryginalnie. W trakcie ćwiczeń przekaz będzie wyglądał inaczej. Wydaje się, że bardziej podłużny panel ułatwi ocenę napływających z czujników pomiarów. Jeszcze węższe smart bransoletki fitness muszą te dane mocno ściskać. Huawei dał więcej miejsca, ale też z uwagi na bardziej uniwersalne przeznaczenie Watch Fita (mówię o funkcjach zegarkowych). Od strony designu to kategoria unisex. Jest jedna personalizacja, więc dobierzemy zarówno wykończenie koperty, jak i kolor paska. Oby dało się je wymieniać na jakieś bardziej klasyczne.

Huawei Watch Fit z GPS

W dzisiejszych czasach sportowe trackery muszą być wyposażone w pewne standardy. W Huawei Watch Fit nie zabraknie namierzania GPS (na lokalizator jest więcej miejsca niż w opaskach), optycznego czytnika pracy serca z całodobowym śledzeniem danych przez AI, a nawet barometru. Urządzenie z racji własnego softu ma wytrzymać na jednym ładowaniu znacznie dłużej niż rywale działający na cięższych platformach. Może to być nawet i 10 dni, choć oczywiście bez aktywnego GPS (tu 12h). Koperta ma posiadać certyfikację 5ATM, więc będzie też pewnie jakiś tryb pływacki. Widać też z boku mały otworek (spodziewam się, że na mikrofon). Przycisk jest tylko jeden, ale działać mamy głównie dotykowo.

Huawei Watch Fit ma dysponować bazą kilkunastu typów animacji ułatwiających ćwiczenie. Ma uwzględniać ok. 44 różne demonstracje. W sumie będzie aż 96 różnych trybów analizowania aktywności. 11 z nich będzie tymi głównymi, jak np. bieganie, pływanie lub jazda rowerem. Powinniśmy też tworzyć customowe profile dla mniej typowych dyscyplin. Apka Huawei Health to też raporty ze snu (przez technologie TruSleep 2.0), relaksacji (TruRelax), ale też możliwość śledzenia cyklów menstruacyjnych i poziomu tlenu we krwi (SpO2). Podejrzewam, że część z funkcji pokryje się z Huawei Watch GT2e. Huawei Watch Fit to propozycja dla tych, którzy szukają czegoś pomiędzy smartwatchem a bransoletką fitness. Dla których pełen smart zegarek jest za duży, a smartband z kolei za mały. Przecieki wskazują na cenę wynoszącą 119€.

źródło: huawei.com