Facebook okulary AR

Od dosyć dawna jestem zdania, że VR to fajna technologia, ale o wiele większy potencjał mają rozwiązania AR. Obecność w świecie wirtualnej rzeczywistości (VR) to sporo nowych możliwości, ale ja widzę większe znaczenie rzeczywistości rozszerzonej (AR). Różnica między VR a AR jest prosta: w tym pierwszym zamykamy się w cyfrowym środowisku, natomiast w tym drugim poszerzamy sobie realny widok o warstwy dodatkowych informacji. Google Glass są przedstawicielem AR, ale pojawiły się na rynku chyba nieco za wcześnie. Na wczorajszej konferencji Facebooka sam Mark Zuckerberg obiecał, że z czasem sporej wielkości gadżety na głowę przybiorą formę zwykłych okularów.

CEO Facebooka opowiadał na konferencji F8 dla developerów sporo o VR/AR. Popularny serwis społecznościowy ma swoje plany wobec tych technologii, wiec w końcu zaczniemy dowiadywać się nieco więcej o konkretach. Pamiętam, jak przy przejęciu Oculus Rift przez Facebooka zastanawiałem się nad powiązaniami rozwiązań (dziwne zestawienie słów ;)). Podczas kilku prezentacji możliwości gogli Oculus Rift w pierwszej, prototypowej generacji DK, próbowałem podpytywać różnych twórców, ale i im ciężko było cokolwiek przekazać. Powoli zdradzane są pierwsze szczegóły.

Mark Zuckerberg na prezentacji Samsung Unpacked i zombie widownia z goglami VR. Foto z kanału FB Marka Zuckerberga.
Mark Zuckerberg na prezentacji Samsung Unpacked i zombie widownia z goglami VR. Foto z kanału FB Marka Zuckerberga.

Właśnie AR może mieć w tym większe znaczenie niż VR. Facebook chce wdrażać nowe doświadczenia społecznościowe, które wykorzystają obie technologie. Z pewnością nie chodzi wyłącznie o lajkowanie gestem kciuka. Zuckerberg jest przekonany, że dalej będziemy spędzać mnóstwo czasu w sieciach społecznościowych, a być może niedługo w takich bardziej VR. Szczerze mówiąc, nie brzmi to zbyt dobrze, ale co zrobić… Materiały demonstracyjne wyglądają jednak ciekawie. Widać interakcję między osobami przez połączenie technologii VR i AR.

Wizja CEO Facebooka zakłada, że zwykłe okulary z cyfrowymi warstwami bezpośrednio przed okiem będą za ok. dekadę pewną normą. Plany, a raczej spojrzenie Zuckerberga w przyszłość były jednym z tematów pierwszego dnia konferencji F8. Już na zeszłorocznej imprezie mowa była o „teleportacji” w różne lokalizacje poprzez nowe technologie VR/AR. Potencjał spotkań w wirtualnej rzeczywistości pokazuje projekt Toybox, gdzie widać możliwości interakcji przez kontrolery Touch dla Rift. Czy to pierwsze wizje Facebooka VR?

Na razie przypomina to zabawę w przedszkolu, a nie nowy format serwisu społecznościowego przyszłości. Od czegoś trzeba jednak zacząć. Więcej spodziewam się po Augmented Reality, czyli dodatkowych informacjach, które poszerzą nam widok z okularów. Jest już kilka produktów dających wgląd w punkty POI w trakcie obserwacji świata przez inteligentne okulary. Wyobraźmy je sobie z dodatkowymi przyciskami portali społecznościowych. Tutaj naprawdę jest dużo do zaoferowania. Takie daleko wybiegające w przyszłość przykłady też można sobie wyobrazić: obserwacja znajomych w wersji wirtualnej/rozszerzonej w gronie realnego spotkania. To jest jednocześnie straszne, ale i ciekawe.

BTW: zauważyliście sporo podobieństwa do gogli HoloLens od Microsoftu (ten projekt również podoba mi się bardziej niż gogle VR).

źródło: Facebook