Wczoraj odbyła się prezentacja nowych urządzeń marki DJI, a głównym gadżetem był składany dron Mavic Pro. Jest bezpośrednią odpowiedzią na Karmę od GoPro, ale wygląda na to, że przygotowaną w bardziej profesjonalny sposób. Świadczą o tym na przykład peryferia dla drona. Jednym z ciekawszych są gogle VR, które wykorzystamy z dronem. Ubieralne ekrany są w środowisku operatorów dronów coraz częstszym dodatkiem, więc nie należy podchodzić do urządzenia z zaskoczeniem. Bardziej zaskakuje, że marka postanowiła zaprojektować swoją własną odmianę. Dostosowaną do potrzeb konkretnego drona.
Gogle DJI mają współpracować z dronem Mavic Pro, ale podejrzewam, że z czasem kompatybilność będzie szersza. Chodzi głównie o komunikację z protokołem OcuSync, który transmituje obraz w full HD na sporą odległość. Oczywiście w tym wypadku chodzi o przesył prosto do gogli, gdzie mamy obserwować widok z kamerki z naszej perspektywy. Ułatwi to nawigację, ale pozwoli też dostosować ujęcia. Same gogle przypominają „najzwyczajniejsze” gogle, ale takimi nie są. Różnica jest już przy samych wyświetlaczach. Użytkownik otrzymuje dwa w jakości 1080p.
DJI pozwala nawet na sparowanie do dwóch takich systemów z jednym dronem Mavic Pro. Możliwe więc, że jedna osoba będzie mogła skupić się na locie, a druga na nagrywaniu. Już wcześniej drony DJI parowały się z goglami, ale tym razem ubieralny wyrób jest masywniejszy i zapewne bardziej zaawansowany. Na razie nie da się napisać o goglach nic więcej. Nie podano nawet ceny. Dokładniejsze specyfikacje pojawią się pewnie wraz z premierą drona, która przewidywana jest na połowę przyszłego miesiąca.
