Każdy projekt powinien wyglądać tak jak GekkoPod – musi przyciągać wzrok! Autorzy tego fikuśnego uchwytu o bardzo wielu możliwościach skonstruowali go tak, by był jednocześnie efektowną zabawką. Pomysłowo wykorzystana konstrukcja  przypomina plastusiowego bohatera i pozwala przymocować niemal dowolny smartfon/kamerkę/aparat w nietypowych miejscach, czyli tam, gdzie chcemy użyć naszych obiektywów, ale często nie mamy jak. GekkoPod wygląda na sprytny gadżet i jest oferowany głównie jako mocowanie, choć można go wykorzystać również jako podstawkę. Jego największą zaletą jest elastyczność „kończyn”.

Łapki mogą zacisnąć się na przeróżnych elementach i obiektach. Przypominają gekona i stąd pewnie jego nazwa. Każdy fotograf wie, że stabilna pozycja kamerki jest bardzo ważna (zwłaszcza w ciemniejszych warunkach), jednak nie zawsze można zabrać ze sobą statyw. GekkoPod przygotowano głównie z myślą o amatorach fotografii, ale dając klientom o wiele szersze możliwości. Właśnie bogata opcja dostosowywania kątów ujęcia kadru, czy też trudnodostępnych miejsc, jest największą zaletą takiego akcesorium. Oczywiście nóżki są też bardzo stabilne na śliskich powierzchniach – mają antypoślizgowe końcówki. Szkoda, że nie mają nano ssawek.

Elektronikę można zamocować na jednej z łapek lub na centralnej części, co daje kolejne możliwości. To daje nam szersze efekty mocowania – bo i na różne obiekty trafiamy. Kolejną zaletą jest bardzo mobilna forma. Uchwycik można zabrać wszędzie ze sobą (nawet mocując do szelki od plecaka).  Do tego waży jedynie 45 gramów. Jedyne na co trzeba uważać to udźwig urządzeń. GekkoPod jest w stanie utrzymać 625 gramów. To sporo. Większość smartfonów, GoPro i innych mobilnych kamerek da sobie radę. Autorzy zachęcają też do zapoznania się ze zdalnymi pilocikami, bo samowyzwalacz może nie zawsze być najlepszym rozwiązaniem do aktywacji migawki.

Uchwyt ma być oferowany ze standardowym wkręcaniem (gwint jak przy tripodach), ale i dodatkowymi mocowaniami rozszerzającymi możliwości – tutaj m.in. współpraca ze wspomnianymi kamerkami GoPro. Producent wspomina też coś o montażu do sferycznych ujęć i robienia panoram. Oprócz użytku fotograficznego, GekkoPod zaoferuje się jako mocowanie do roweru, czy nawet przemieniając zwykłą gałąź w tzw. selfie kijaszek. Projekt promuje się na Kickstarterze, gdzie można zamówić go w przedsprzedaży sporo taniej (w różnych wersjach, nawet świecącej). Ma kosztować ok. kilkunastu dolców.

źródło: Kickstarter