sferyczny videorejestrator Garmin Dash Cam Tandem

Sferyczne kamerki do nagrywania akcji są coraz popularniejsze, zwłaszcza w odmianach, które łączą obraz 360 z możliwością rejestracji w normalnym ujęciu. Tryb obejmowania całego kadru zaczyna być też zauważany w innych segmentach. Producenci samochodowych videorejestratorów również widzą tu potencjał. Zapis wszystkiego, co dzieje się wokół nas, ma sens podczas jazdy samochodem. Pozwala bowiem zachować o wiele więcej, a przecież wypadki oraz stłuczki nie są tylko czołowe. Garmin Dash Cam Tandem to taki właśnie produkt, który zadebiutował na zeszłotygodniowych CES 2020 w Las Vegas.

Garmin Dash Cam Tandem = 2 x 180

Garmin ma kilka ciekawych samochodowych rejestratorów z serii Dash Cam, jednak postanowił mocno podrasować im funkcjonalności. Tandem, jak sama nazwa wskazuje, wykorzysta dwa obiektywy, by połączyć obraz w sferyczne ujęcie. Obejmie ona to co możliwe do obserwacji. Wnętrze auta, ale i to, co widać przez wszystkie szyby. Z boku, z tyłu i przodu. Dwa rybie oczka po 180 stopni nie dadzą może ultra jakości, bo trzeba uwzględnić zniekształcenia optyczne, ale mogą poprawić ocenę kolizji. Ułatwić wykrycie sprawcy, czy też obserwację wnętrza, a więc i prawidłowość reakcji samego kierowcy. Czasem będzie to na korzyść, czasem na niekorzyść właściciela.

Garmin Dash Cam Tandem

Garmin Dash Cam Tandem to generalnie videorejestrator do kokpitu, który obejmie po prostu większy kadr. W dzisiejszych czasach, m.in. car sharingu, nagrywanie wnętrza ma swoje znaczenie. Nie wiem jak tu z kwestiami prywatności, ale zakładam, że ochrona własnego mienia powinna uwzględniać opcję zapisu obrazu. Ludzie nie dbają o czyjeś (ani o dobra publiczne), więc byłby to nawet jakiś rodzaj prewencji. Do tego uberowcy wożą różnych ludzi, więc warto mieć dowody. W jakiej rozdzielczości? 1440p w stronę jazdy i 720p w kierunku kabiny. Oba sensory nagrywają w 30 fps, a z przodu jest nawet wsparcie HDR, a więc więcej szczegółów w cieniu (pod słońce). Obiektyw skierowany do środka wykorzystuje tryb NightGlo, czyli night vision. Tutaj światła zwykle sporo mniej niż na zewnątrz.

Garmin Dash Cam Tandem jest smart

Kamerka Garmina w wersji Tandem jest inteligentna. Nie tylko z uwagi na współpracę z aplikacją mobilną Garmin Drive, gdzie przejrzymy nagrania na smartfonie, ale też odpowiednich funkcji. Są: komendy głosowe, a więc wygodne sterowanie (kwestia subiektywnej oceny poleceń głosowych i brak polskiego), dwustanowiskowe USB, więc nie blokuje gniazdka, wykrywanie zdarzeń i GPS (automatyka zapisu) oraz możliwość monitoringu sytuacji podczas parkowania. Ile Garmin chce za Dash Cam Tandem? Wycenia ją na niecałe 350€. Premiera ma się odbyć jeszcze w pierwszym kwartale 2020 roku.

źródło: Garmin.com