Trackery zdrowia i aktywności są dziś powszechne i coraz lepsze. Śledzą już sporo metryk i pozwalają monitorować sytuację, by mieć pod kontrolą wiele aspektów życia codziennego. Są tu też aplikacje do analizy diety, czyli przyjmowanych kalorii (nie tylko tych spalanych). Na swoim blogu przedstawiałem już kilka ciekawych urządzeń do pilnowania tych danych. Najciekawsze z nich powiązałem na dole tego artykułu. Dziś projekt z nieco innym podejściem do tego samego zadania. FitByte to smart okulary, których zadaniem będzie obserwacja spożywanych posiłków przy użyciu czujników ruchu.

FitByte smart okulary do monitorowania diety

FitByte – rozpozna jedzenie po wibracjach

Zacznijmy może od autorów rozwiązania. Okulary FitByte to eksperymentalne urządzenie opracowywane przez inżynierów z Carnegie Mellon University w Pittsburghu. Wpadli oni na pomysł, by manualnie wprowadzane do aplikacji informacje o spożywanych posiłkach zastąpić inteligentną automatyką. Obecnie musimy logować dane do programu, by algorytmy przetwarzały informacje i zwracały na ekranie różnego rodzaju sugestie. Czujniki ruchu  (standardowe żyroskopy i akcelerometry) mają samodzielnie rozpoznawać charakterystyczne wibracje, by oceniać czas konsumpcji.

Technologie są oczywiście odpowiednio uczone. Okulary na głowie mają jeszcze kamerkę oraz czujnik zbliżeniowy. Wszystkie łącznie monitorują moment spożywania posiłku, rejestrują go i budują profil.

FitByte ma kamerkę, ale…

Twórcy stworzyli nietypowo, ale logicznie działający gadżet. Bardzo ważne, że moduł ma pozwalać podpięcie do większości zwykłych okularów, więc nie potrzeba kupować nowych. Jedyne, co może dokuczać, to konieczność zakładania ramki. Nie każdy przecież ma wadę wzroku. Nie oceniajmy jednak na razie formatu. Skupmy się na przeznaczeniu. FitByte zaczynają od użycia sensorów zbliżenia. Przy zbliżaniu ręki do ust (z widelcem, łyżką lub bez – gdy jemy np. owoce lub pijemy) system uaktywni kamerkę i pstryknie foto. Potem pracę zaczynają czujniki ruchu. Wykrywają ruch żuchwy, a nawet przełykanie. Zapisywane są zatem dane o przybliżonej ilości spożytego jedzenia. Także pory posiłków i ich czas trwania. Myślę, że czujecie już koncepcję, którą z czasem można udoskonalać.

Twórcy obiecują, że w przyszłości w ramkę można wbudować nieinwazyjne glukometry, a informacje przesyłane do smartfona uzupełnić algorytmami widzenia komputerowego, czyli Sztucznej Inteligencji. Na razie info o posiłkach trzeba nadal wprowadzać ręcznie, ale mówimy o prototypie. Już w tej formie daję jakiś poziom skuteczności. Z czasem wszystko ma działać w pełni autonomicznie. Software przetwarza wszystko offline. Żeby wszystko było precyzyjne, trzeba przetworzyć sporo informacji i nauczyć FitByte wzorców. Później takie urządzenie można z kolei dostarczać mnóstwo ciekawych informacji, pozwalających analizować sposób żywienia całych społeczności. Opracowywane są już algorytmy, którym potrzebne są odpowiednie certyfikaty. Komercyjna wersja takich smart okularów może wejść na rynek w przeciągu kilku lat.

źródło: cmu.edu via newatlas.com