Nie da się ukryć, że otacza nas coraz więcej elektroniki, a przy tym fal radiowych i promieniowania. Przyjmujemy zwiększone dawki radiacji i coraz częściej wydaje się, że dobrze byłoby to kontrolować. Warto chyba monitorować otoczenie, w którym funkcjonujemy. Są już przenośne analizatory jakości powietrza, a nawet osobiste mini oczyszczacze. Brakowało czujników promieniowania. Martwimy się smogiem, a powinniśmy i falami radiowymi. Dosime to mobilny gadżecik do oceny takiej sytuacji.

Dosime

Promieniowanie jest niewidoczne dla oka, nie wyczujemy go węchem. Jest niewykrywalne przez nasze zmysły. Dopiero specjalna aparatura pozwala na jego stwierdzenie. Potrzebna jest jednak zwykle w trudnym środowisku i zagrożeniach. Czy na co dzień potrzebny nam taki wynalazek? Większość z nas przyzna – po co się zamartwiać kolejnymi rzeczami, ale może w dzisiejszych czasach trzeba zacząć sprawdzać warunki dokładniej? Z takiego założenia wyszli autorzy modułu Dosime.

Dosime ma przekazywać na ekran smartfona informacje o dawkach lokalnego promieniowania. Wszędzie tam gdzie znajdziemy się sensorami, otrzymamy obraz „skażenia”. Pozwoli to na unikanie takich lokalizacji, bądź niwelowanie efektów (np. ograniczając emisję). Tutaj warto zgłębić trochę danych. Połowa źródeł promieniowania, które przyjmuje nasze ciało pochodzi z natury (żywności, czy kosmosu). Na resztę składają się źródła przygotowane przez ludzkość (oczywiście najwięcej rentgenowskie – ale rzadko jesteśmy na nie wystawiani). Przeciętny człowiek w krajach rozwiniętych osiąga średnie dawki roczne, więc trzeba pewnie przyjąć, że ten próg będziemy przekraczać coraz mocniej.

Dosime

Czujnik Dosime potrafi rozpoznawać poziom promieniowania w czasie rzeczywistym, a to z kolei zwiększać świadomość użytkownika. Nie jest to typowy licznik Geigera, który zbiera odczyty ze źródła, a raczej urządzenie uśredniające zabsorbowane fale (podawane w megaremach na godzinę). Podczas przekroczonych norm rozwiązanie zasygnalizuje sytuację. Producent przygotował dwa tryby działania: wyjściowy (można zabrać moduł ze sobą) lub domowy. W obu przypadkach można skorzystać z podglądu przyjętych dawek. W opcji wearable jest dokładniej bo odnosi się bezpośrednio do profilu osoby. Wewnątrz budynków będzie bardziej ogólnie.

System Dosime ma działać też crowdsourcingowo, czyli tworzyć mapy promieniowania, ale do tego wymagane jest dosyć dobre pokrycie odczytami na świecie. Będzie trudno, bo sprzęt wyceniono na 249$.

źródło: Dosime