Amazon jest obecny w dziale wearables, ale nie odgrywa w nim większej roli. W zasadzie to ma słuchawki TWS w modelu Echo Buds, smart pierścień Echo Loop i nietypowe smart okulary Echo Frames z Alexą. Kolejnym ubieralnym gadżetem ma być bransoletka Amazon Halo Band. Urządzenie bardzo oryginalne, choć wyglądające podobnie do pozostałych. Ma nasłuchiwać głosu i na jego podstawie oceniać stan emocjonalny. Czyżby coś jeszcze bardziej naruszającego naszą przestrzeń prywatną niż asystent głosowy? To eksperyment, więc zobaczymy. Projekt ma skupiać się na segmencie health & fitness.

Amazon Halo Band

Amazon Halo Band – twój głos zdradzi emocje

Już w zeszłym roku Amazon zapowiadał, że opracowuje naręczny wyrób, który będzie wyczuwał stan emocjonalny użytkownika. Teraz go prezentuje. Amerykański gigant chciał się chyba pokazać w dziale wearables z czymś ciekawszym. Generalnie jest to tracker fitness, ale z niespotykanymi raczej opcjami. Z jednej strony ma analizować ogólną aktywność, ale być w stanie ocenić stan wellness. Nasłuchując barwy naszego głosu ma wyczuwać w jakim jesteśmy nastroju. Znając pewne wzorce (pewnie na podstawie nauki naszej osobowości) spróbuje podpowiadać o pewnych rzeczach i pomagać w komunikacji z innymi. Uczenie maszynowe stale analizuje ton naszego głosu, by sugerować naszą uprzejmość w rozmowach z innymi. To taki coach od lepszych relacji z rozmówcami. Jeśli ma to mieć wpływ na nasz odbiór i postrzeganie, poprawić wizerunek to może ktoś zechce za to płacić?

System w Halo Band wykryje „energię i pozytywność”, ale nie przez czujniki, a mikrofony. Trzeba tu od razu zauważyć, że to nie pierwszy pomysł na monitoring stanu emocjonalnego użytkownika, bo od kilku lat na rynku pojawiało się już kilka takich urządzeń. Każdy starał się mierzyć odczucia organizmu poprzez różne sensory. Oczywiście był w tym i poziom stresu, ale tu akurat ćwiczenia oddechowe są w zasobach bardzo wielu smart zegarków. Amazon Halo to bardzo dziwna odmiana odczytów. Stąd pewnie limitowany trial na terenie USA, do którego chyba trzeba nawet zgłosić chęć uczestnictwa. Bransoletka ma kosztować 100$, a potrzebna będzie też płatna subskrypcja (3.99$ miesięcznie), bo bez niej to zwykły tracker ruchu i to bez ekranu. Co z prywatnością? Wszystko jest przetwarzane lokalnie, więc nie powinniśmy się obawiać podsłuchów.

Mikrofony można w każdej chwili dezaktywować lub przyciskiem oznaczać ważne rozmowy, by algorytmy AI miały łatwiejszą pracę. Amazon przekazuje, że analiza tonu ma dotyczyć wysokości dźwięków, tempa, rytmu mowy itd. Początkowo trzeba będzie dać oprogramowaniu wzorzec naszego głosy przy neutralnym przeczytaniu jakiegoś fragmentu książki. Wszystkie zapisy będzie można w każdej chwili skasować.

Amazon Halo Band

Amazon Halo Band – funkcje

Amazon Halo Band to generalnie bransoletka fitness. Wygląda dość ciekawie, bo materiałowy (jest też perforowany) pasek jest prawie wokół całego nadgarstka. Nie ma wyświetlacza. Jest tylko dioda LED, więc praktycznie wszystko musimy sprawdzać na ekranie smartfona. Pośród funkcji nie znajdziemy zbyt zaawansowanych funkcji. To raczej urządzenie do śledzenia ogólnej aktywności. W dzisiejszych czasach tak ograniczony w przekazie moduł to rzadkość. Większość bransoletek ma chociaż monochromatyczny penelik. Nie ma tu żadnych powiadomień, czy licznika kroków do szybkiego podglądu.

Jest jednak czytnik tętna, więc zbierze standardowe pomiary dotyczące kroków, wypoczynku (snu) oraz ogólnego stanu aktywności organizmu. Na pokładzie jest też czujnik temperatury, ale na razie nie sprecyzowano jaką spełni rolę. Zauważyłem ostatnio, że ten element zaczyna docierać do wearables (prawdopodobnie z uwagi na pandemię). Ocena profilu bazuje na własnym systemie punktacji, by ułatwić zrozumienie danych oraz dążenie do poprawy wyników. Coś na wzór PAI lub Heart Points od Google. Wszystko na podstawie rytmu serca. Podobna punktacja jest dla analiz snu. Będzie wyznaczana na podstawie głębokim faz snu, REM oraz cykli. To jednak w dzisiejszych trackera standardowa opcja. Ciekawie wyglądają oceny BMI na podstawie obrazu 3D przez aparat telefonu. Procent tkanki tłuszczowej ma być oceniany 2 razy skuteczniej od smart wag.

Amazon Halo Band – platforma Labs

Opłacanie subskrypcji ma dać dostęp do obszerniejszych raportów z analizowanych danych. Platforma Labs to połączenie dodatkowych funkcji ze specjalnymi wyzwaniami, które mają zmotywować do działania na podstawie zbieranych pomiarów. Zadania mają trwać między 1-4 tygodniami. Tutaj mają pojawiać się aplikacje third-party w różnych działach. Od relaksacji, aż po przez pilnowanie wagi. Prawdopodobnie Amazon chce zbudować jakiś większy serwis. Partnerzy mieliby oferować więcej eksperymentalnych (ale naukowo) wyzwań i działań. Cały czas widzę Halo Band jako wielki eksperyment. Amazon lubi testować nowe gadżety, jak ostatnio Echo Look i Amazon Dash, które parę miesięcy temu zostały ostatecznie wycofane. Czy tak będzie z nową bransoletką fitness? Tu segment jest już mocno zagospodarowany, więc konieczne było zaproponowanie czegoś nowego. Pytanie, jak będą postrzegać taki gadżet potencjalni klienci.

źródło: amazon.com