Aevena Aire

Przewiduje się, że kiedyś w naszych domach roboty będą powszechnymi pomocnikami. Możliwe, że ich format wcale nie będzie dokładnie taki, jaki sobie dotąd wyobrażaliśmy. Aire to rozwiązanie latające, czyli domowy dron, który otrzyma konkretne zadania. Ma być głównie strażnikiem wnętrza, ale towarzyszące mu funkcje można będzie wykorzystać również na inne sposoby.

Aire otrzymał ciekawą, lekką konstrukcję, dzięki czemu może łatwo przemieszczać się po mieszkaniu i go pilnować. Po co ograniczać kamerkę stacjonarnym formatem, jak może się poruszać po domu i obserwować wszystko z powietrza. Dronik ma nietypowy format, bezpieczny dla domowników. Monitoruje sytuację i zachowuje się identycznie do standardowych systemów ochrony mienia. Ma jednak tę przewagę, że jest wolny w swoich ruchach. Producent przygotował mu czujniki analizy otoczenia i unikania przeszkód oraz tryb uczenia się wnętrza (podobny do inteligentnych odkurzaczy).

Aevena Aire

Taki inspektor funkcjonuje podobnie do strażnika, który przechadza się po terenie. Patrolowanie można mu zlecić harmonogramami. Kamerki rozpoznają ruch, wykryją nietypowe sytuacje i wyślą właścicielowi ostrzeżenia. Pomogą przeróżne sensory. Obraz z kamerki zostanie przekazany na nasze smartfony. Nagrane zostaną ewentualne próby włamania z możliwie najlepszego ujęcia. Obiektyw może też posłużyć do rejestrowania życia domowego, będąc rodzinnym fotografem. Obiecuje panoramiczne ujęcia i filmiki w 4K. Aire można wydać polecenie głosowe przez asystentkę Alexa. Jest również integracja z serwisem IFTTT, czyli możliwości dorzucenia mu zadań oraz automatyki z innymi obiektami Internetu Rzeczy.

Oczywiście jest to dron autonomiczny, więc nie musimy mieć papierów na operowanie nim. Gadżet porusza się sam, ma być przy tym odpowiednio cichy. Hałas nie będzie problemem, gdy nie ma nas w domu i uzbrajamy system monitoringu, ale jako rodzaj asystenta musi już być w miarę cichy.

źródło: Coming-Soon